1171 + 1 = 1172
Tytuł: Wir pamięci
Autor: Edmund Wnuk-Lipiński
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Czytelnik (seria z kosmonautą)
Liczba stron: 210
Ocena: 5/10
Na wyspie Apostezjon znajduje się totalitarne państwo o tej samej nazwie. Zamieszkujący je ludzie w ryzach utrzymywani są za pomocą szerokiej gamy środków farmakologicznych. Na opornych czyhają służby specjalne - Sekcja Korekcyjna w Ośrodku Resocjalizacyjnym uczyni z każdego wzorowego obywatela. Władzę sprawuje także tajemniczy zespół ekspertów złożony z naukowców. Nowym wynalazkiem tychże jest technika wszczepienia nowej osobowości (oczywiście zgodnej z linią władzy), której to operacji poddają jednego z obywateli. Powieść rozpoczyna się gdy ten budzi się po zabiegu i wraz z nim odkrywamy otaczający świat.
W teorii wygląda to bardzo ciekawie, zwłaszcza że opisy jakie można znaleźć w Internecie sugerują że Lipiński wraz z Zajdlem są twórcami nurtu fantastyki socjologicznej. Niestety, rychło okazuje się że jest to zwykły thrillerek - kryminał, tylko osadzony w wymyślonym świecie. Ktoś ucieka, kogoś gonią, po piętach depczą służby specjalne prowadząc własne poszukiwania. Za mało tutaj tego za co kocham(y) Zajdla, opisów społeczeństwa, jego mechanizmów, zależności między ludźmi i całej tej konstrukcji, otoczki która towarzyszy każdemu społeczeństwu. W dodatku fabuła jest dość prosta i już w połowie książki domyśliłem się kto za tym wszystkim stoi, więc zaskoczenia na końcu nie było.
Jest to pierwsza książka z trylogii o Apostezjonie, może w dalszych tomach się rozkręci, ale póki co - nie porywa, a Zajdlowi niestety nie dorasta do pięt.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter

