1139 + 1 = 1140
Tytuł: Kapitularz Diuną
Autor: Frank Herbert
Tłumacz: Marek Michowski
Gatunek: pseudofilozoficzne pierdolety
Ocena: 3/10
Mam tak samo jak w najpopularniejszej opinii na goodreads:
i am finally free
Po zaskakująco niezłej części nr 5 tutaj znowu przez 80% książki nie dzieje się prawie nic ciekawego pod żadnym względem.
Bohaterowie snują się i prowadzą te herbertowe dialogi-zagadki albo dzielą się w rozmowach i w myślach losowymi poglądami na wszelakie tematy polityczno-społeczno-religijne, z których część w kółko się powtarza.
Jak już się przebrnie te setki stron i cokolwiek zaczyna się dziać to cała końcówka prowadząca do otwartego, ale satysfakcjonującego zakończenia, bardzo mi się podobała.
Fanfiki sobie daruję bo mam już dość tej serii, a nie potrzebuję wyjaśniania wszystkiego.
#bookmeter #ksiazki
