Zdjęcie w tle
kris1111

kris1111

Osobistość
  • 167wpisy
  • 1339komentarzy
JohnnMiltom

@kris1111 Na notino "brand20" czyli -20% na Bentley i Montblanc

Zaloguj się aby komentować

Rozleję dwa kultowe zapachy od Amouage:


  1. Badr al Badour- https://kafkaesqueblog.com/.../amouage-badr-al-badour.../odleję do 5 ml w cenie 190 zł za ml. Minimalna odlewka to 0,5 ml. Kompozycja otwiera się przydymioną i soczystą różą i lest lekko słodkawa. Jest też w niej coś pikantnego, prawie pieprznego. Z czasem pojawia się całe mnóstwo różnych odcieni oudu: drewno, trochę siana i przyprawy. Pewnie dużo więcej jest, ale nawet nie będę się wysilał, żeby wyłapać wszystko. Żadne słowa nie oddadzą tego zapachu. Nie chcę już innych perfum

  2. Afrah- https://www.parfumo.net/Perfumes/Amouage/Afrah Odleję do 5 ml w cenie 125 ml za ml. Minimalna odlewka to 0,5 ml. Zapach rozpoczyna się akordem miodowo- brzoskwiniowym z lekkimi przyprawami. Tak pachnie kwiat champaca. Za chwilę dołącza trochę drzewno- zwierzęcego oudu i kremowego sandałowca. Oud jest gładki, nie ma żadnych nieprzyjemnych niuansów. Z czasem pojawia się jeszcze słodkawa, ale przydymiona róża. W kompozycji wyczuwalna jest jakaś indolowa nuta, która nadaje całości trochę drapieżności. Cuuudo !!! 


Tylko przypomnę, że te olejki nie są produkowane od 2014 r. "Flaszki" kupione od osoby prywatnej w UE.


Odlewam strzykawką insulinową w szklane fiolki o poj. 2 ml z plastikowym aplikatorem.


Do tego proszę doliczyć 17 zł- koszt wysyłki paczkomatem i pakowania lub 3 zł (pakowanie) po otrzymaniu kodu nadania. Dodatkowo 2 zł za każdy flakonik. Pojedyncze odlewki wysyłam w kopercie bąbelkowej, większe ilości w pudełku kartonowym, odpowiednio zabezpieczone folią i wypełniaczami.


Płatność przelewem lub przelewem na telefon, wysyłka po zaksięgowaniu wpłaty. 


NIE WYSYŁAM OLX-em 


Zapraszam !!!

5ad657e5-2055-4d31-85c2-c9dbd3080b65
bbd3dd89-b3b8-41e0-adf5-cbb09f819a5a

Zaloguj się aby komentować

#perfumy


Zapewne niektórzy słyszeli o gościu nazwiskiem Christophe Laudamiel. To ten od The Zoo i Strangelove NYC.


Od pewnego czasu toczy "wojnę" z koncernami kosmetycznymi w obronie zasad etyki i sprawiedliwości.


W jednym z wywiadów powiedział, co mu leży na wątrobie https://mag.bynez.com/en/reports/reinventing-perfumery-discourse/christophe-laudamiel-50-of-perfumery-is-plagiarism-or-remixes-its-time-to-adopt-a-code-of-ethics/ . Morał z tego taki, że większa część tej branży, to zwykli oszuści, którzy żerują także na klientach.


Polecam obserwować jego konto na IG, a dodatkowo konto fragrance.drama, na którym publikowane są m. in. wyniki analiz GC perfum.

kris1111

@testowy_test oprócz tego gostka z excelem i w zarękawkach jest jeszcze inny problem. Najzwyczajniej w świecie część składników jest innej jakości lub są już niedostępne. Ba, jakość olejków pozyskiwanych z różnych roślin może mieć zmieniać się sezonowo, a co mówić na przestrzeni wielu lat. No i nasza kochana IFRA swoimi regulacjami też nie czyni życia łatwiejszym. Najlepiej mają małe, niezależne firmy z Zachodu. One robią "krótkie" batche po 100- 150 flaszek. Druga opcja, to arabskie, indyjskie, czy ogólnie azjatyckie domy bazujące na składnikach z własnych destylarni. I ten kierunek, biorąc pod uwagę jakość, kreatywność lub oryginalność zapachów, ma przyszłość. W przeciwnym razie zostaje upajanie się osiągnięciami mainstreamu lub "niszy", która już dawno przestała nią być.

testowy_test

@kris1111 poruszyłeś też ważne tematy - dostępność składników i IFRA, czasem mam wrażenie że oni grają do jednej bramki i korporacje lobbują IFRA, żeby ograniczyli użycie jakiegoś składnika bo dzięki temu sami mogą taniej coś wyprodukować i zasłonić się regulacjami i zdrowiem. W głowie mam ostatni przypadek lilialu, gdzie statystyki nie były przerażające a już zwłaszcza w przypadku perfum.


Oczywiście zgadzam się, że jakościowych składników pewnie jest mniej, a zapotrzebowanie większe, ale nie widzę chęci wypracowania optymalnego rozwiązania tej sytuacji - w praktyce zamienia się naturalny olejek syntetykiem i milczy na temat tej zmiany (przy okazji rozwadniając kompozycje). Takie zachowanie spina się biznesowo, bo większość ludzi nie zauważy albo się pogodzi ze zmianą i kupi szybciej kolejny flakon bo aktualnego trzeba więcej używać dla podobnego efektu.

kris1111

@testowy_test "nie widzę chęci wypracowania optymalnego rozwiązania tej sytuacji" komu na tym zależy? COTY ? P&G ? To oni rozdają karty na na tym rynku. A zależność między IFRA a firmami jest bardzo prosta. Nie dostosujesz się do naszych regulacji, wypadasz z rynku, bo stosujesz substancje, których większość firm nie wykorzystuje, bo stosuje nasze zalecenia.

Zaloguj się aby komentować

#perfumy


#cotamnaklaciewariacie


Dzisiaj Taif Al Emarat T04 Dashing .


Nazwa, jak dla kolejnego modelu czołgu arabskiego. No, ale po kolei.


Na początek kilka ogólnych info.


Taif Al Emarat powstał w 2006 roku w Ajman i tam ma swoją siedzibę. W portfolio firmy znajdują się cztery kolekcje perfum (GCC, Taif, Violet i Romance), agarwood, bakhoor, olejki i inne kosmetyki.


Taif Al Emarat szczyci się tym, że wszystkie ich produkty są oparte na naturalnych składnikach najwyższej jakości, w tym rzadkich olejkach oud. Stosowna informacja jest nawet na pudełku. Zapachy, jak łatwo domyślić się, inspirowane są tradycją arabską. Z mojego doświadczenia wynika, a poznałem cztery ich zapachy, że są to bardzo ciekawe kompozycje. Marka jest dość popularna w krajach GCC, gdzie ma kilkanaście butików w centach handlowych.


Taif al Emarat T04 Dashing  z linii Taif Collection.


Zapach rozpoczyna swój żywot mieszanką miodu oraz kwaskowatego i cierpkiego owocowego oudu, który będzie, z różnym nasileniem, towarzyszył do końca. Oud niczym nie szokuje. Nie ma tutaj stajni, zwierząt lub obory itp. atrakcji. Po chwili dołączają soczyste akordy owocowe, z charakterystyczną wytrawnością czarnej porzeczki. Natomiast w bazie mam wrażenie, że pojawia się akord skórzany, delikatnie oprószony wanilią i kakao. W tle, jak już wcześniej wspomniałem, wyczuwalny jest kwaśny oud. Zapach wybrzmiewa bardzo naturalnie i lekko. Kompozycja jest umiejętnie zmieszana i ciężko jest wyłapać poszczególne nuty.


Parametry są bez zarzutów. Zapach jest dobrze wyczuwalny przez ok. 8 godzin. Mam wrażenie, że Dashing lepiej będzie spisywać się- pod względem rozwoju na skórze i parametrów- w cieplejsze dni.


Gdybym miał szukać jakichś podobieństw i odniesień, to T 04 wpisuje się w ajmalowskie klimaty Moattaq i Khallab. Sporo je dzieli, jeśli chodzi o nuty i jakość użytych składników, ale ogólne wrażenie jest podobne. Generalnie zachowana jest arabska stylistyka, ale T04 spokojnie nadaje się do noszenia na co dzień. No, przynajmniej dla mnie …


Co do flakonów. Tak, wiem. Skojarzenia się ewidentne. No cóż, mi to w niczym nie przeszkadza. HFC i Hayari też mają podobne. No i TAE powstał wcześniej, niż Boadicea .


Ważne jest to, co we flakonie. A tutaj bezimienni twórcy spisali się na medal .

842db41d-35dc-425b-ba13-43af24f7cde9
549da8b5-3377-4620-888f-fb649d03a355
kris1111

@pietroo89 wstawanie z kolan jest ponoć w modzie; Polacy nie gęsi … i inne takie pierdoły

Qtafonix

@kris1111 dzięki @pedro_migo T04 dołącza do kolekcji

pedro_migo

@Qtafonix nie widziałem wcześniej tego wpisu, więc dzięki, że mnie oznaczyłeś, bo fragment „Nazwa, jak dla kolejnego modelu czołgu arabskiego.” rozłożył mnie na łopatki

Zaloguj się aby komentować

#perfumy


Dom Abdul Samad al Qurashi, jest jednym z najstarszych na świecie, bo założonym w Mekce w 1852 r., producentów perfum.


O jego renomie niech świadczy fakt, że jest dostawcą wyrobów dla saudyjskiego dworu królewskiego oraz Al Kaby. Niektóre perfumy, jak np. Dehen Oud Ateequ, znajdujące się w aktualnej ofercie, powstały jeszcze w pocz. XX wieku.


Marka cieszy się wielką estymą w regionie oraz wśród miłośników klimatów arabskich, na co zapracowała tworząc perfumy, attary i cpo ze składników najwyższej jakości- posiada 7 destylarni oudu oraz własnych dostawców olejku róży z Taif. Większość kompozycji wykorzystuje pure aged oud oil . Dzięki temu oud uzyskuje bardzo przyjemne profile: drzewny, owocowy, kwiatowy. Miłośnicy skanky, barnyard lub sera pleśniowego nic dla siebie nie znajdą.


Jeżeli ktoś chce skonfrontować się z perfumami ASQ, to zapraszam po odlewki:


Oud Mori- 7 zł (20 ml). 


Khashab Al Oud- 8 zł (10 ml). Parfumo 


Blue Kenam Extrait- 17 zł (15 ml). Parfumo


Filaria Oud- 18 zł (10 ml). Parfumo


Night Intense- 15 zł (30 ml). Parfumo


Al Qurashi Blend- 16 zł (30 ml). Parfumo


Makan Blend- 14 zł (15 ml). Parfumo


Dehn Oud Ateequ- 12 zł (10 ml). Parfumo


Amber Seal- 5,50 zł. Parfumo


Odlewam od 5 ml, a także od 3 ml przy cenach pow. 15 zł/ml lub większych ilościach dekantów. 


W nawiasach ilość pozostała do odlania.


Do tego proszę doliczyć 17 zł- koszt wysyłki paczkomatem i pakowania lub 3 zł (pakowanie) po otrzymaniu kodu nadania. Dodatkowo 2 zł za każdy flakonik. Rozlewam w szklane, brązowe butelki (5 ml, 10 ml, 20 ml i 30 ml) od decant.pl. Pojedyncze odlewki wysyłam w kopercie bąbelkowej, większe ilości w pudełku kartonowym, odpowiednio zabezpieczone folią i wypełniaczami.


Płatność przelewem lub przelewem na telefon, wysyłka po zaksięgowaniu wpłaty. 


NIE WYSYŁAM OLX-em 


Zapraszam !!!

84ea66f8-0a6d-400e-b015-0b16c5d77b68
3ac5582b-d4ab-41fe-897e-dbc264035986
0bb5a019-3940-4be9-872f-23ddf2abf366
10c978f8-ca08-40f9-820b-70f4c27ce6c1
8e127d42-9740-4eba-b86b-be2f460ed089

Zaloguj się aby komentować

Zapach dnia-


LEVENT LE NOMADE Extrait de parfum- z kolekcji Bohemian Oud autorstwa holenderskiego domu niezależnego Levent.it .


Jest to blend trzech rodzajów vintage olejków oud (Cambodian Oud / Malaysian Oud / Indian Oud). Są one takiej jakości i tak zmieszane, że bez problemu są noszalne i zjadliwe dla wszystkich. Zapach otwiera się lekkim i nieinwazyjnym zwierzakiem, aby szybko przejść do akordu skóry z owocowo- tytoniowymi akcentami.


Kompozycja stworzona dla tych, którzy lubią dobrej jakości oud, a jednocześnie pokazująca jego prawdziwe oblicze. Kolejny przykład obalający obiegowe opinie, że oud to smrut

16224f41-64c1-4204-a863-14bfd2937d1b
d4b54012-731e-47bd-9525-5e82bc64051b
kris1111

@Qtafonix Butla ręcznie robiona, ta plakietka na froncie jest z marmuru i mosiądzu. U producenta flaszka 50 ml jest po 285 euro. U mnie odlewki są tańsze.

Qtafonix

@kris1111 Z oudem mi nie po drodze ale jak na takie składniki i otoczkę spodziewałem się wyższej ceny

kris1111

@Qtafonix nie ma marketingowego pierdolamento w socialmediach, flakonów dla jutuberów , to i cena bliższa realnej

Zaloguj się aby komentować

kris1111

@senpai nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem; przepraszam i dziękuję

saradonin

@kris1111 a miałeś okazję polecić jakiegoś hindi na sylwestra

kris1111

@saradonin jeszcze by mu turban zaj...

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia