Hej, mieszkam w Polsce od kilku lat, jestem zaskoczony takim zjawiskiem na rynku nieruchomości jak "mieszkanie za odstępne". Czy ktoś może wyjaśnić, dlaczego chciałbym oszukiwać samego siebie w tak dziwaczny sposób i płacić dużo pieniędzy za wynajem za jednym razem?
Czy może zrozumiałem błędnie i te np. 50 tys. zł "odstępnych" normalnie pozwalają na dożywotni wynajem bez dodatkowych wpłat? Raczej nie, jest to zbyt słodkie żeby być prawdą.
Jeśli ktoś chce pisać o meldunku, to niech wie: można się zameldować w dowolnym mieszkaniu, do którego ma się tytuł prawny, w tym dowolną umowę najmu. To dlatego że meldunek służy celom ewidencyjnym i nie ma związku z prawem własności.
#polska #nieruchomosci #dziwnehistorie #niewiemjakotagowac
