Siema!
Mam pewien problem z firma BlackRedWhite i szukam kogoś kto podpowie mi co mogę teraz zrobić.
Kilka miesięcy temu zakupiłem łózko, tanie łózko. Ładnie poskładałem według instrukcji i bylem bardzo szczęśliwy ze spanie na podłodze na gołym materacu własnie się zakończyło. Jaki głupi bylem
Po pierwszym położeniu się na łózko, deska wspierająca (ta długa, na środku) poszła na pól. Deska klejona z kilku mniejszych elementów złamała się w połowie na klejeniu. No to lecę do BRW i zgłaszam reklamacje. Pan na reklamacji jeszcze rzuca jakimś tekstem pt. ze on nie wie czemu w tym modelu jest ta klejona deska, bo one raczej mało wytrzymują.
Reklamacja przyjęta, po ponad 2 tygodniach dostaje nowa deskę (2 tygodnie na kanapie, bo rama musiała stać, nie chciało mi się rozkładać)
Łóżko złożone na nowej desce funkcjonuje dłużej, ale w pewnym momencie w środku nocy (okolice 4) deska lamie się w tym samym miejscu. Idę do BRW, chce reklamować po raz 2, niestety teraz już reklamacja odrzucona - nie dostałem powodu odrzucenia, za 4 dni mam do odebrania papier w BRW.
Pytanie, co robić, zostałem z rama łózka, bez kasy. Czy jest jakaś szansa na odzyskanie pieniędzy?
Ps. za 1 razem w BRW wszyscy mili, za drugim już tak średnio.
Ps2. szczęśliwie ani razu mój kotek nie uznał ze wygodnie będzie pod łóżkiem i nie dostał rykoszetem
#pytanie #kiciochpyta #meble #reklamacja

