Wynajęliśmy z partnerką lokal usługowy - przypadkowo ;)
Życie bywa zaskakujące
Szukaliśmy z moją drugą połówką jakiegoś miejsca typowo magazynowego do przechowywania ogromnej ilości pomocy dydaktycznych (praca terapeutyczna z dziećmi). Są tego dwie duże szafy 2,5*2,8 metra. Mieszkamy na osiedlu spółdzielni mieszkaniowej która dysponuje pewną ilością "dziupli" na poddaszach bloków itp. Niestety po kolejnych kontaktach z administracją i odbiciu się od ściany zaczęliśmy szukać garażu jako docelowego miejsca na składowanie naszych fantów. I tutaj porażka bo albo były to zagrzybione ruiny albo ceny z kosmosu. I tak moja połóweczka trafiła zupełnie przypadkowo na stronę spółdzielni z...
