#mentalnyprzegryw

0
1
Hej Romki, Tomki i Atomki. Nie wiem, jak otagować ani jaka społeczność dodać. PO 15 latach w UK chce wrócić do Polszy (tak wiem, że chyba nie najlepszy czas, ale jaki jest dobry... a ja już rzygam byciem tutaj). Problem w tym, że nigdy w Polsce nie pracowałem, wyjechałam jako 18-letni dzieciak praktycznie (ale chce wrócić do rodziny).
Zrobiłem tu 2 magisterki z Inżynierii Komputerowej [Interakcja System Człowiek] (obie na top 10 UK uniwerków), w tym roku mam skończyć doktorat (jak się uda). W międzyczasie pracowałem tutaj w różnych miejscach obecnie jako Research Eng przy technologiach opartych na ultradźwiękach... Ale z programowaniem to średnio u mnie (średnio gorzej niż lepiej).
Mój problem jest taki, że nie mam pojęcia jak szukać pracy w Polsce? Jak składać CV, żeby było ok (u nas bez zdjęcia, ale słyszałem ze w Polsce z), jak wyglądają rozmowy kwalifikacyjne? O co pytają? Jak w ogóle zacząć?
Paraliżuje mnie myśl o tym, że nie uda mi sie nic nie znaleźć i będę musiał tu wrócić. W ogóle moja percepcja siebie leży i kwiczy. Jestem przeżerany przez Imposter Syndrom. Jestem paranoikiem z OCD, który wszystkim się martwi zawczasu. W dodatku nie lubię ludzi na ogół. Nie uczestniczę w żadnych integracyjnych spotkaniach itd.
Czuje się jak totalny śmieć. Jak się ogarnąć?
#praca #pracbaza #zalesie i możliwe ze #mentalnyprzegryw
kitty-cat

@robertx, @hepar, @ho-no-tu - dzięki za porady. Naprawdę doceniam ze wam się chciało odpowiadać randomowemu ludzikowi. Pozdrawiam gorąco ⊂(・ω・*⊂)

Hepar

@kitty-cat generalnie polecałbym się jeszcze po skandynawii rozejrzeć - z samym angielskim da radę a poziom życia o wiele lepszy niż UK. Do Polski nie ma co wracać

kitty-cat

@Hepar rodziny całej nie wezmę, a po tej tułacze i ciągłych lotach 4 razy do roku, żeby posiedzieć tydzień czy dwa, czy nawet miesiąc i znowu jechać w pizdu... ja już nie mogę tak żyć. Przed każdym wyjazdem już na tydzień przed ostre jazdy i bezsenne noce i tak aż do wylotu- a potem tydzień wracania do normy (bo tutaj nikogo nie mam,) i tak w kolko.


Po prostu psychicznie mnie to wykańcza.

Zaloguj się aby komentować