#larian

0
1

Tomki i Tośki, czy warto nabywać już Baldura 3? Ile tam jest czasu rozgrywki?


W związku z tym, że się starzeję niedawno porzuciłem większość dynamicznych multiplayerów i wróciłem do rpgów, więc wreszcie ograłem DoS2 i zakochałem się w tej grze. Fakt, że moim zdaniem trochę traci na jakości i od 3/4 już w dużej mierze zraszowałem do końca (w Fort Joy spędziłem około 30h, tak mi się podobało rozkminianie okolicy xD), ale gra jest wybitna - plus gra na padzie jest super wygodna, więc mogłem się rozwalić na krzesełku i czerpać przyjemność z rozwiązywania zadań.


No i teraz mam smaka na Baldura, szczególnie, że wygląda przepięknie. Pytanie czy warto kupować już czy poczekać. To Larian, oni dowożą, więc o scam się nie boję - raczej mam obawy przed tym, że dostępną teraz zawartość przejdę szybko i znowu będzie pustka.


Mam też Deadfire do ogrania, bardzo mi się podobają buildy i autorski system, niestety po DoS2 ciężko się przestawić na inne tempo rozgrywki i muszę albo odpocząć chwilę od rpgów i wrócić do Deadfire za jakiś czas (ostatnio w wolnym czasie pogrywam FM2023, bo jest mało zobowiązujące, a ja mam dużo pracy, więc to nie będzie problem), albo kupić BG3.


#gry #rpg #baldursgate3 #larian

Cyberchosnek

@Sawa3114

BG3 niewiele ma wspólnego z DOSem w kwestii rozgrywki.


To czemu krążą opinie, że to bardziej DoS 3 niż BG3 pod względem rozgrywki?


@3mortis Pełna zgoda. I te walki (np. w twierdzy na drugiej mapie) w zależności od tego jak do niej podszedłeś toczyły się zupełnie inaczej. W pierwszym podejściu wszedłem przez główną bramę to mnie rozwalili w dwóch turach, bo byłem otoczony z każdej strony i mieli przewagę wysokości.


Wczytałem i podszedłem od boku, od strony murów, tak, że to ja byłem na górze. W ten sposób ta walka była jedną z łatwiejszych na tej mapie.

No i rozwiązywanie questów na różne sposoby, często uzależnione od składu drużyny. Bawiłem się świetnie.

FinestHour

@3mortis


jakims pomyslem na siebie


Z „jakimś” to dobre określenie, bo dobry pomysł to nie był.


Generalnie walki zaczynają się tak, by komputer miał uch och combo lub przewagę (tak jak w jedynce), zaś gracz ma kombinować bardzo wyrafinowaną taktykę zbijania cudacznych pancerzy, które ma praktycznie każda żywa istota w tej grze. To co było normą w jedynce, czyli spamowanie efektami unieruchamiania, tutaj zostało spowolnione przez przebijanie się przez magiczne i niemagiczne bariery. Pojęcia nie mam kto uważał to za dobry pomysł, może ta sama osoba, która skopała inicjatywę, obcięła efekty statystyk względem jedynki etc.

Sawa3114

@Cyberchosnek

<br />

Pewnie temu, że część ludzi oczekuję po prostu BG2 w 3D i nawet nie kupili i nie zagrali w nią. Stare Baldury były w czasie rzeczywistym, bardziej liniowe i można było mieć większą drużynę i ludzię oczekują tego od BG3.

Obie grę opierają się o inne systemy rpg i twierdzenie, że BG3 to DOS3 bo beczko wybucho jest niemądre, a tak wielu tych opiniodawców twierdzi.

DOS to system od podstaw zbudowany na potrzeby gry video, w BG po prostu implementują papierowego rpg z paroma odstepstwami(nie wiem jakimi, nie dostrzegłem).

BG jest bardziej filmowy, nie masz takich murów tekstu z opisami co postać robi, tylko zwyczajnie postać to robi i to widzisz. Mimika postaci jest bardzo dobra i do mnie bardziej przemawia tego typu ekspozycja niż mozolne czytanie - jestem na to za stary i wolę czytać z papieru niż monitora


Po necie krąża też opinię o tym, że w ogóle nie jest podobny, to twój wybór uznać kto ma rację.


Mnie DOS odrzuca za każdym razem, a przy BG bawiłem się dobrze.

Zaloguj się aby komentować