Zdjęcie w tle
Wiara

Społeczność

Wiara

3

Społeczność dedykowana znaleziskom, dyskusjom, artykułom, wpisom itp. dotyczącym wiary i religii, ze szczególnym uwzględnieniem chrześcijaństwa.

18 lutego 2023


Sobota VI tygodnia okresu zwykłego


(Mk 9, 2-13)


Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam się przemienił wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe, tak jak żaden na ziemi folusznik wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: "Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza". Nie wiedział bowiem, co powiedzieć, tak byli przestraszeni. I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: "To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!" I zaraz potem, gdy się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy „powstać z martwych”. I pytali Go: "Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że wpierw musi przyjść Eliasz?" A On im rzekł: "Istotnie, Eliasz przyjdzie najpierw i wszystko naprawi. Ale jak jest napisane o Synu Człowieczym? Ma On wiele cierpieć i być wzgardzony. Otóż mówię wam: Eliasz już przyszedł i postąpili z nim tak, jak chcieli, jak o nim jest napisane".


Mark 9:2-13


Jesus took with him Peter and James and John and led them up a high mountain where they could be alone by themselves. There in their presence he was transfigured: his clothes became dazzlingly white, whiter than any earthly bleacher could make them. Elijah appeared to them with Moses; and they were talking with Jesus. Then Peter spoke to Jesus: ‘Rabbi,’ he said ‘it is wonderful for us to be here; so let us make three tents, one for you, one for Moses and one for Elijah.’ He did not know what to say; they were so frightened. And a cloud came, covering them in shadow; and there came a voice from the cloud, ‘This is my Son, the Beloved. Listen to him.’ Then suddenly, when they looked round, they saw no one with them any more but only Jesus. As they came down from the mountain he warned them to tell no one what they had seen, until after the Son of Man had risen from the dead. They observed the warning faithfully, though among themselves they discussed what ‘rising from the dead’ could mean. And they put this question to him, ‘Why do the scribes say that Elijah has to come first?’ ‘True,’ he said ‘Elijah is to come first and to see that everything is as it should be; yet how is it that the scriptures say about the Son of Man that he is to suffer grievously and be treated with contempt? However, I tell you that Elijah has come and they have treated him as they pleased, just as the scriptures say about him.’


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=19WETk7risI

17 lutego 2023


Piątek VI tygodnia okresu zwykłego


(Mk 8, 34 – 9, 1)


Jezus przywołał do siebie tłum razem ze swoimi uczniami i rzekł im: "Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je. Cóż bowiem za korzyść stanowi dla człowieka zyskać świat cały, a swoją duszę utracić? Bo cóż może dać człowiek w zamian za swoją duszę? Kto się bowiem Mnie i słów moich zawstydzi przed tym pokoleniem wiarołomnym i grzesznym, tego Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w chwale Ojca swojego razem z aniołami świętymi". Mówił im także: "Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże przychodzące w mocy".


Mark 81


Jesus called the people and his disciples to him and said: ‘If anyone wants to be a follower of mine, let him renounce himself and take up his cross and follow me. For anyone who wants to save his life will lose it; but anyone who loses his life for my sake, and for the sake of the gospel, will save it. What gain, then, is it for a man to win the whole world and ruin his life? And indeed what can a man offer in exchange for his life? For if anyone in this adulterous and sinful generation is ashamed of me and of my words, the Son of Man will also be ashamed of him when he comes in the glory of his Father with the holy angels.’ And he said to them, ‘I tell you solemnly, there are some standing here who will not taste death before they see the kingdom of God come with power.’


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=U362ndi0izc

16 lutego 2023


Czwartek VI tygodnia okresu zwykłego


(Mk 8, 27-33)


Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: "Za kogo uważają Mnie ludzie?" Oni Mu odpowiedzieli: "Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków". On ich zapytał: "A wy za kogo Mnie uważacie?" Odpowiedział Mu Piotr: "Ty jesteś Mesjasz". Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nie mówili. I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy wiele musi wycierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że zostanie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. A mówił zupełnie otwarcie te słowa. Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: "Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku".


Mark 8:27-33


Jesus and his disciples left for the villages round Caesarea Philippi. On the way he put this question to his disciples, ‘Who do people say I am?’ And they told him. ‘John the Baptist,’ they said ‘others Elijah; others again, one of the prophets.’ ‘But you,’ he asked ‘who do you say I am?’ Peter spoke up and said to him, ‘You are the Christ.’ And he gave them strict orders not to tell anyone about him. And he began to teach them that the Son of Man was destined to suffer grievously, to be rejected by the elders and the chief priests and the scribes, and to be put to death, and after three days to rise again; and he said all this quite openly. Then, taking him aside, Peter started to remonstrate with him. But, turning and seeing his disciples, he rebuked Peter and said to him, ‘Get behind me, Satan! Because the way you think is not God’s way but man’s.’


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=bfVrFo5GyEQ

LM317T

@InsaneMaiden tag nie działa coś za bardzo

Zaloguj się aby komentować

15 lutego 2023


Środa VI tygodnia okresu zwykłego


(Mk 8, 22-26)


Jezus i uczniowie przyszli do Betsaidy. Tam przyprowadzili Mu niewidomego i prosili, żeby się go dotknął. On ujął niewidomego za rękę i wyprowadził go poza wieś. Zwilżył mu oczy śliną, położył na niego ręce i zapytał: "Czy coś widzisz?" A gdy ten przejrzał, powiedział: "Widzę ludzi, bo gdy chodzą, dostrzegam ich niby drzewa". Potem znowu położył ręce na jego oczy. I przejrzał on zupełnie, i został uzdrowiony; wszystko widział teraz jasno i wyraźnie. Jezus odesłał go do domu ze słowami: "Tylko do wsi nie wstępuj!"


Mark 8:22-26


Jesus and his disciples came to Bethsaida, and some people brought to him a blind man whom they begged him to touch. He took the blind man by the hand and led him outside the village. Then putting spittle on his eyes and laying his hands on him, he asked, ‘Can you see anything?’ The man, who was beginning to see, replied, ‘I can see people; they look like trees to me, but they are walking about.’ Then he laid his hands on the man’s eyes again and he saw clearly; he was cured, and he could see everything plainly and distinctly. And Jesus sent him home, saying, ‘Do not even go into the village.’


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=g27Udeqh8WI

14 lutego 2023


Święto świętych Cyryla, mnicha, i Metodego, biskupa - patronów Europy


(Łk 10, 1-9)


Spośród swoich uczniów wyznaczył Pan jeszcze innych siedemdziesięciu dwóch i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: "Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: „Pokój temu domowi!” Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę.Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: „Przybliżyło się do was królestwo Boże”.


Luke 10:1-9


The Lord appointed seventy-two others and sent them out ahead of him, in pairs, to all the towns and places he himself was to visit. He said to them, ‘The harvest is rich but the labourers are few, so ask the Lord of the harvest to send labourers to his harvest. Start off now, but remember, I am sending you out like lambs among wolves. Carry no purse, no haversack, no sandals. Salute no one on the road. Whatever house you go into, let your first words be, “Peace to this house!” And if a man of peace lives there, your peace will go and rest on him; if not, it will come back to you. Stay in the same house, taking what food and drink they have to offer, for the labourer deserves his wages; do not move from house to house. Whenever you go into a town where they make you welcome, eat what is set before you. Cure those in it who are sick, and say, “The kingdom of God is very near to you.”’


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=k2clpQijJpM

13 lutego 2023


Poniedziałek VI tygodnia okresu zwykłego


(Mk 8, 11-13)


Faryzeusze zaczęli rozprawiać z Jezusem, a chcąc wystawić Go na próbę, domagali się od Niego znaku. On zaś westchnął w głębi duszy i rzekł: "Czemu to plemię domaga się znaku? Zaprawdę, powiadam wam: żaden znak nie będzie dany temu plemieniu". A zostawiwszy ich, wsiadł z powrotem do łodzi i odpłynął na drugą stronę.


Mark 8:11-13


The Pharisees came up and started a discussion with Jesus; they demanded of him a sign from heaven, to test him. And with a sigh that came straight from the heart he said, ‘Why does this generation demand a sign? I tell you solemnly, no sign shall be given to this generation.’ And leaving them again and re-embarking, he went away to the opposite shore.


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=EkTDsurLP9s

12 lutego 2023


Szósta Niedziela zwykła


(Mt 5, 17-37)


Jezus powiedział do swoich uczniów: "Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie zabijaj”; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: „Raka”, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: „Bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego. Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam sobie przypomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj. Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie wydał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę, powiadam ci: Nie wyjdziesz stamtąd, dopóki nie zwrócisz ostatniego grosza. Słyszeliście, że powiedziano: „Nie cudzołóż”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła. Powiedziano też: „Jeśli ktoś chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa. Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: „Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi”. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie – ani na niebo, bo jest tronem Boga; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nawet jednego włosa nie możesz uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi".


Matthew 5:17-37


Jesus said to his disciples: ‘Do not imagine that I have come to abolish the Law or the Prophets. I have come not to abolish but to complete them. I tell you solemnly, till heaven and earth disappear, not one dot, not one little stroke, shall disappear from the Law until its purpose is achieved. Therefore, the man who infringes even one of the least of these commandments and teaches others to do the same will be considered the least in the kingdom of heaven; but the man who keeps them and teaches them will be considered great in the kingdom of heaven. heaven. ‘For I tell you, if your virtue goes no deeper than that of the scribes and Pharisees, you will never get into the kingdom of heaven. ‘You have learnt how it was said to our ancestors: You must not kill; and if anyone does kill he must answer for it before the court. But I say this to you: anyone who is angry with his brother will answer for it before the court; if a man calls his brother “Fool” he will answer for it before the Sanhedrin; and if a man calls him “Renegade” he will answer for it in hell fire. So then, if you are bringing your offering to the altar and there remember that your brother has something against you, leave your offering there before the altar, go and be reconciled with your brother first, and then come back and present your offering. Come to terms with your opponent in good time while you are still on the way to the court with him, or he may hand you over to the judge and the judge to the officer, and you will be thrown into prison. I tell you solemnly, you will not get out till you have paid the last penny. ‘You have learnt how it was said: You must not commit adultery. But I say this to you: if a man looks at a woman lustfully, he has already committed adultery with her in his heart. If your right eye should cause you to sin, tear it out and throw it away; for it will do you less harm to lose one part of you than to have your whole body thrown into hell. And if your right hand should cause you to sin, cut it off and throw it away; for it will do you less harm to lose one part of you than to have your whole body go to hell. ‘It has also been said: Anyone who divorces his wife must give her a writ of dismissal. But I say this to you: everyone who divorces his wife, except for the case of fornication, makes her an adulteress; and anyone who marries a divorced woman commits adultery. ‘Again, you have learnt how it was said to our ancestors: You must not break your oath, but must fulfil your oaths to the Lord. But I say this to you: do not swear at all, either by heaven, since that is God’s throne; or by the earth, since that is his footstool; or by Jerusalem, since that is the city of the great king. Do not swear by your own head either, since you cannot turn a single hair white or black. All you need say is “Yes” if you mean yes, “No” if you mean no; anything more than this comes from the evil one.’


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=ZBmEfXY041M

jimmy_gonzale

@InsaneMaiden taguj poprawnie.

Zaloguj się aby komentować

11 lutego 2023


Sobota V tygodnia okresu zwykłego


(Mk 8, 1-10)


W owym czasie, gdy znowu wielki tłum był z Jezusem i nie mieli co jeść, przywołał do siebie uczniów i rzekł im: "Żal Mi tego tłumu, bo już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. I jeśli ich puszczę zgłodniałych do domu, zasłabną w drodze, bo niektórzy z nich przyszli z daleka". Odpowiedzieli uczniowie: "Jakże tu na pustkowiu będzie mógł ktoś nakarmić ich chlebem?" Zapytał ich: "Ile macie chlebów?" Odpowiedzieli: "Siedem". I polecił tłumowi usiąść na ziemi. A wziąwszy siedem chlebów, odmówił dziękczynienie, połamał i dawał uczniom, aby je podawali. I podali tłumowi. Mieli też kilka rybek. I nad tymi odmówił błogosławieństwo, i polecił je rozdać. Jedli do syta, a pozostałych ułomków zebrali siedem koszów. Było zaś około czterech tysięcy ludzi. Potem ich odprawił. Zaraz też wsiadł z uczniami do łodzi i przybył w okolice Dalmanuty.


Mark 8:1-10


A great crowd had gathered, and they had nothing to eat. So Jesus called his disciples to him and said to them, ‘I feel sorry for all these people; they have been with me for three days now and have nothing to eat. If I send them off home hungry they will collapse on the way; some have come a great distance.’ His disciples replied, ‘Where could anyone get bread to feed these people in a deserted place like this?’ He asked them, ‘How many loaves have you?’ ‘Seven’ they said. Then he instructed the crowd to sit down on the ground, and he took the seven loaves, and after giving thanks he broke them and handed them to his disciples to distribute; and they distributed them among the crowd. They had a few small fish as well, and over these he said a blessing and ordered them to be distributed also. They ate as much as they wanted, and they collected seven basketfuls of the scraps left over. Now there had been about four thousand people. He sent them away and immediately, getting into the boat with his disciples, went to the region of Dalmanutha.


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=bln6ef0WKJ0

10 lutego 2023


Piątek V tygodnia okresu zwykłego


(Mk 7, 31-37)


Jezus opuścił okolice Tyru i przez Sydon przyszedł nad Jezioro Galilejskie, przemierzając posiadłości Dekapolu. Przyprowadzili Mu głuchoniemego i prosili Go, żeby położył na niego rękę. On wziął go na bok, z dala od tłumu, włożył palce w jego uszy i śliną dotknął mu języka; a spojrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: "Effatha", to znaczy: Otwórz się. Zaraz otworzyły się jego uszy, więzy języka się rozwiązały i mógł prawidłowo mówić. Jezus przykazał im, żeby nikomu nie mówili. Lecz im bardziej przykazywał, tym gorliwiej to rozgłaszali. I przepełnieni zdumieniem mówili: "Dobrze wszystko uczynił. Nawet głuchym słuch przywraca i niemym mowę".


Mark 7:31-37


Returning from the district of Tyre, Jesus went by way of Sidon towards the Sea of Galilee, right through the Decapolis region. And they brought him a deaf man who had an impediment in his speech; and they asked him to lay his hand on him. He took him aside in private, away from the crowd, put his fingers into the man’s ears and touched his tongue with spittle. Then looking up to heaven he sighed; and he said to him, ‘Ephphatha’, that is, ‘Be opened.’ And his ears were opened, and the ligament of his tongue was loosened and he spoke clearly. And Jesus ordered them to tell no one about it, but the more he insisted, the more widely they published it. Their admiration was unbounded. ‘He has done all things well,’ they said ‘he makes the deaf hear and the dumb speak.’


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=0YsUu-QrCKU

9 lutego 2023


Czwartek V tygodnia okresu zwykłego


(Mk 7,24-30)


Jezus udał się w okolice Tyru i Sydonu. Wstąpił do pewnego domu i chciał, żeby nikt o tym nie wiedział, lecz nie mógł pozostać w ukryciu. Wnet bowiem usłyszała o Nim kobieta, której córeczka była opętana przez ducha nieczystego. Przyszła, upadła Mu do nóg, a była to poganka, Syrofenicjanka rodem, i prosiła Go, żeby złego ducha wyrzucił z jej córki. Odrzekł jej: „Pozwól wpierw nasycić się dzieciom; bo niedobrze jest wziąć chleb dzieciom i rzucić psom”. Ona Mu odparła: „Tak, Panie, lecz i szczenięta pod stołem jadają z okruszyn dzieci”. On jej rzekł: „Przez wzgląd na te słowa idź, zły duch opuścił twoją córkę”. Gdy wróciła do domu, zastała dziecko leżące na łóżku, a zły duch wyszedł.


Mark 7:24-30


Jesus left Gennesaret and set out for the territory of Tyre. There he went into a house and did not want anyone to know he was there, but he could not pass unrecognised. A woman whose little daughter had an unclean spirit heard about him straightaway and came and fell at his feet. Now the woman was a pagan, by birth a Syrophoenician, and she begged him to cast the devil out of her daughter. And he said to her, ‘The children should be fed first, because it is not fair to take the children’s food and throw it to the house-dogs.’ But she spoke up: ‘Ah yes, sir,’ she replied ‘but the house-dogs under the table can eat the children’s scraps.’ And he said to her, ‘For saying this, you may go home happy: the devil has gone out of your daughter.’ So she went off to her home and found the child lying on the bed and the devil gone.


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=_s0kTJSOprE

JesteDiplodokie

@InsaneMaiden oooo Voodoo People

Zaloguj się aby komentować

8 lutego 2023


Środa V tygodnia okresu zwykłego


(Mk 7, 14-23)


Jezus przywołał znowu tłum do siebie i rzekł do niego: "Słuchajcie Mnie, wszyscy, i zrozumcie! Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz to, co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!" Gdy się oddalił od tłumu i wszedł do domu, uczniowie pytali Go o tę przypowieść. Odpowiedział im: "I wy tak niepojętni jesteście? Nie rozumiecie, że nic z tego, co z zewnątrz wchodzi w człowieka, nie może uczynić go nieczystym; bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka, i zostaje wydalone na zewnątrz". Tak uznał wszystkie potrawy za czyste. I mówił dalej: "Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym".


Mark 7:14-23


Jesus called the people to him and said, ‘Listen to me, all of you, and understand. Nothing that goes into a man from outside can make him unclean; it is the things that come out of a man that make him unclean. If anyone has ears to hear, let him listen to this.’ When he had gone back into the house, away from the crowd, his disciples questioned him about the parable. He said to them, ‘Do you not understand either? Can you not see that whatever goes into a man from outside cannot make him unclean, because it does not go into his heart but through his stomach and passes out into the sewer?’ (Thus he pronounced all foods clean.) And he went on, ‘It is what comes out of a man that makes him unclean. For it is from within, from men’s hearts, that evil intentions emerge: fornication, theft, murder, adultery, avarice, malice, deceit, indecency, envy, slander, pride, folly. All these evil things come from within and make a man unclean.’


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=39U3dXXc3RI

7 lutego 2023


Wtorek V tygodnia okresu zwykłego


(Mk 7, 1-13)


U Jezusa zebrali się faryzeusze i kilku uczonych w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy. I zauważyli, że niektórzy z Jego uczniów brali posiłek nieczystymi, to znaczy nie obmytymi rękami. Faryzeusze bowiem, i w ogóle Żydzi, trzymając się tradycji starszych, nie jedzą, jeśli sobie rąk nie obmyją, rozluźniając pięść. I gdy wrócą z rynku, nie jedzą, dopóki się nie obmyją. Jest jeszcze wiele innych zwyczajów, które przejęli i których przestrzegają, jak obmywanie kubków, dzbanków, naczyń miedzianych. Zapytali Go więc faryzeusze i uczeni w Piśmie: "Dlaczego Twoi uczniowie nie postępują według tradycji starszych, lecz jedzą nieczystymi rękami?" Odpowiedział im: "Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: „Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi”. Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji, dokonujecie obmywania dzbanków i kubków. I wiele innych podobnych rzeczy czynicie". I mówił do nich: "Sprawnie uchylacie Boże przykazanie, aby swoją tradycję zachować. Mojżesz tak powiedział: „Czcij ojca swego i matkę swoją”, oraz: „Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie”. A wy mówicie: „Jeśli ktoś powie ojcu lub matce: Korban, to znaczy darem złożonym w ofierze jest to, co miało być ode mnie wsparciem dla ciebie” – to już nie pozwalacie mu nic uczynić dla ojca ani dla matki. I znosicie słowo Boże ze względu na waszą tradycję, którą sobie przekazaliście. Wiele też innych tym podobnych rzeczy czynicie".


Mark 7:1-13


The Pharisees and some of the scribes who had come from Jerusalem gathered round Jesus, and they noticed that some of his disciples were eating with unclean hands, that is, without washing them. For the Pharisees, and the Jews in general, follow the tradition of the elders and never eat without washing their arms as far as the elbow; and on returning from the market place they never eat without first sprinkling themselves. There are also many other observances which have been handed down to them concerning the washing of cups and pots and bronze dishes. So these Pharisees and scribes asked him, ‘Why do your disciples not respect the tradition of the elders but eat their food with unclean hands?’ He answered, ‘It was of you hypocrites that Isaiah so rightly prophesied in this passage of scripture: This people honours me only with lip-service, while their hearts are far from me. The worship they offer me is worthless, the doctrines they teach are only human regulations. You put aside the commandment of God to cling to human traditions.’ And he said to them, ‘How ingeniously you get round the commandment of God in order to preserve your own tradition! For Moses said: Do your duty to your father and your mother, and, Anyone who curses father or mother must be put to death. But you say, “If a man says to his father or mother: Anything I have that I might have used to help you is Corban (that is, dedicated to God), then he is forbidden from that moment to do anything for his father or mother.” In this way you make God’s word null and void for the sake of your tradition which you have handed down. And you do many other things like this.’


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=yyxhULrvGt8

6 lutego 2023


Poniedziałek V tygodnia okresu zwykłego


(Mk 6, 53-56)


Gdy Jezus i uczniowie Jego się przeprawili, przypłynęli do ziemi Genezaret i przybili do brzegu. Skoro wysiedli z łodzi, zaraz Go rozpoznano. Ludzie biegali po całej owej okolicy i zaczęli znosić na noszach chorych tam, gdzie jak słyszeli, przebywa. I gdziekolwiek wchodził do wsi, do miast czy osad, kładli chorych na otwartych miejscach i prosili Go, żeby ci choć frędzli u Jego płaszcza mogli dotknąć. A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie.


Mark 6:53-56


Having made the crossing, Jesus and his disciples came to land at Gennesaret and tied up. No sooner had they stepped out of the boat than people recognised him, and started hurrying all through the countryside and brought the sick on stretchers to wherever they heard he was. And wherever he went, to village, or town, or farm, they laid down the sick in the open spaces, begging him to let them touch even the fringe of his cloak. And all those who touched him were cured.


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=yBnV3bWmWK

5 lutego 2023


Piąta Niedziela zwykła


(Mt 5, 13-16)


Jezus powiedział do swoich uczniów: "Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie".


Matthew 5:13-16


Jesus said to his disciples: ‘You are the salt of the earth. But if salt becomes tasteless, what can make it salty again? It is good for nothing, and can only be thrown out to be trampled underfoot by men. ‘You are the light of the world. A city built on a hill-top cannot be hidden. No one lights a lamp to put it under a tub; they put it on the lamp-stand where it shines for everyone in the house. In the same way your light must shine in the sight of men, so that, seeing your good works, they may give the praise to your Father in heaven.’


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=Hz2obSL_H9U

sasha

pusty web pelen gowna,pieknie nasrane z tymi basniami z 2000 i jednej nocy

sierzant_armii_12_malp

@InsaneMaiden @sasha


Stamtąd poszedł do Betel. Kiedy zaś postępował drogą, mali chłopcy wybiegli z miasta i naśmiewali się z niego szyderczo, mówiąc do niego: «Chodź no, łysku! Chodź no, łysku!» On zaś odwrócił się, spojrzał na nich i przeklął ich w imię Pańskie. Wówczas wypadły z lasu dwa niedźwiedzie i rozszarpały spośród nich czterdzieści dwoje dzieci.

Zaloguj się aby komentować

4 lutego 2023


Sobota IV tygodnia okresu zwykłego


(Mk 6, 30-34)


Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: "Pójdźcie wy sami osobno na pustkowie i wypocznijcie nieco". Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu. Odpłynęli więc łodzią na pustkowie, osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich wyprzedzili. Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać o wielu sprawach.


Mark 6:30-34


The apostles rejoined Jesus and told him all they had done and taught. Then he said to them, ‘You must come away to some lonely place all by yourselves and rest for a while’; for there were so many coming and going that the apostles had no time even to eat. So they went off in a boat to a lonely place where they could be by themselves. But people saw them going, and many could guess where; and from every town they all hurried to the place on foot and reached it before them. So as he stepped ashore he saw a large crowd; and he took pity on them because they were like sheep without a shepherd, and he set himself to teach them at some length.


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=KX_R4gOQ4aE

3 lutego 2023


Piątek IV tygodnia okresu zwykłego


(Mk 6, 14-29)


Król Herod posłyszał o Jezusie, gdyż Jego imię nabrało rozgłosu, i mówił: "Jan Chrzciciel powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze działają w nim". Inni zaś mówili: "To jest Eliasz"; jeszcze inni utrzymywali, że to prorok, jak jeden z dawnych proroków. Herod, słysząc to, mawiał: "To Jan, którego ściąć kazałem, zmartwychwstał". Ten bowiem Herod kazał pochwycić Jana i związanego trzymał w więzieniu z powodu Herodiady, żony brata swego, Filipa, którą wziął za żonę. Jan bowiem napominał Heroda: "Nie wolno ci mieć żony twego brata". A Herodiada zawzięła się na niego i chciała go zgładzić, lecz nie mogła. Herod bowiem czuł lęk przed Janem, widząc, że jest mężem prawym i świętym, i brał go w obronę. Ilekroć go posłyszał, odczuwał duży niepokój, a jednak chętnie go słuchał. Otóż chwila sposobna nadeszła, kiedy Herod w dzień swoich urodzin wyprawił ucztę swym dostojnikom, dowódcom wojskowym i osobistościom w Galilei. Gdy córka tej Herodiady weszła i tańczyła, spodobała się Herodowi i współbiesiadnikom. Król rzekł do dziewczyny: "Proś mnie, o co chcesz, a dam ci". Nawet jej przysiągł: "Dam ci, o co tylko poprosisz, nawet połowę mojego królestwa". Ona wyszła i zapytała swą matkę: "O co mam prosić?" Ta odpowiedziała: "O głowę Jana Chrzciciela". Natychmiast podeszła z pośpiechem do króla i poprosiła: "Chcę, żebyś mi zaraz dał na misie głowę Jana Chrzciciela". A król bardzo się zasmucił, ale przez wzgląd na przysięgę i na biesiadników nie chciał jej odmówić. Zaraz też król posłał kata i polecił przynieść głowę Jana. Ten poszedł, ściął go w więzieniu i przyniósł głowę jego na misie; dał ją dziewczynie, a dziewczyna dała swej matce. Uczniowie Jana, dowiedziawszy się o tym, przyszli, zabrali jego ciało i złożyli je w grobie.


Mark 6:14-29


King Herod had heard about Jesus, since by now his name was well known. Some were saying, ‘John the Baptist has risen from the dead, and that is why miraculous powers are at work in him.’ Others said, ‘He is Elijah’; others again, ‘He is a prophet, like the prophets we used to have.’ But when Herod heard this he said, ‘It is John whose head I cut off; he has risen from the dead.’ Now it was this same Herod who had sent to have John arrested, and had him chained up in prison because of Herodias, his brother Philip’s wife whom he had married. For John had told Herod, ‘It is against the law for you to have your brother’s wife.’ As for Herodias, she was furious with him and wanted to kill him; but she was not able to, because Herod was afraid of John, knowing him to be a good and holy man, and gave him his protection. When he had heard him speak he was greatly perplexed, and yet he liked to listen to him. An opportunity came on Herod’s birthday when he gave a banquet for the nobles of his court, for his army officers and for the leading figures in Galilee. When the daughter of this same Herodias came in and danced, she delighted Herod and his guests; so the king said to the girl, ‘Ask me anything you like and I will give it you.’ And he swore her an oath, ‘I will give you anything you ask, even half my kingdom.’ She went out and said to her mother, ‘What shall I ask for?’ She replied, ‘The head of John the Baptist.’ The girl hurried straight back to the king and made her request, ‘I want you to give me John the Baptist’s head, here and now, on a dish.’ The king was deeply distressed but, thinking of the oaths he had sworn and of his guests, he was reluctant to break his word to her. So the king at once sent one of the bodyguard with orders to bring John’s head. The man went off and beheaded him in prison; then he brought the head on a dish and gave it to the girl, and the girl gave it to her mother. When John’s disciples heard about this, they came and took his body and laid it in a tomb.


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=FQ9n7KhzdWg

2 lutego 2023


Święto Ofiarowania Pańskiego


(Łk 2,22-40)


Gdy upłynęły dni oczyszczenia Maryi według Prawa Mojżeszowego, rodzice przynieśli Jezusa do Jerozolimy, aby Go przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: „Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu”. Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż nie zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: „Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela”. A Jego ojciec i matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: „Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu”. Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.


Luke 2:22-40


When the day came for them to be purified as laid down by the Law of Moses, the parents of Jesus took him up to Jerusalem to present him to the Lord, – observing what stands written in the Law of the Lord: Every first-born male must be consecrated to the Lord – and also to offer in sacrifice, in accordance with what is said in the Law of the Lord, a pair of turtledoves or two young pigeons. Now in Jerusalem there was a man named Simeon. He was an upright and devout man; he looked forward to Israel’s comforting and the Holy Spirit rested on him. It had been revealed to him by the Holy Spirit that he would not see death until he had set eyes on the Christ of the Lord. Prompted by the Spirit he came to the Temple and when the parents brought in the child Jesus to do for him what the Law required, he took him into his arms and blessed God; and he said: ‘Now, Master, you can let your servant go in peace, just as you promised; because my eyes have seen the salvation which you have prepared for all the nations to see, a light to enlighten the pagans and the glory of your people Israel.’ As the child’s father and mother stood there wondering at the things that were being said about him, Simeon blessed them and said to Mary his mother, ‘You see this child: he is destined for the fall and for the rising of many in Israel, destined to be a sign that is rejected – and a sword will pierce your own soul too – so that the secret thoughts of many may be laid bare.’ There was a prophetess also, Anna the daughter of Phanuel, of the tribe of Asher. She was well on in years. Her days of girlhood over, she had been married for seven years before becoming a widow. She was now eighty-four years old and never left the Temple, serving God night and day with fasting and prayer. She came by just at that moment and began to praise God; and she spoke of the child to all who looked forward to the deliverance of Jerusalem. When they had done everything the Law of the Lord required, they went back to Galilee, to their own town of Nazareth. Meanwhile the child grew to maturity, and he was filled with wisdom; and God’s favour was with him.


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=-kk_FLGxgyk

1 lutego 2023


Środa IV tygodnia okresu zwykłego


(Mk 6, 1-6)


Jezus przyszedł do swego rodzinnego miasta. A towarzyszyli Mu Jego uczniowie. Gdy zaś nadszedł szabat, zaczął nauczać w synagodze; a wielu, przysłuchując się, pytało ze zdziwieniem: "Skąd to u Niego? I co to za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce! Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry?" I powątpiewali o Nim. A Jezus mówił im: "Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony". I nie mógł tam zdziałać żadnego cudu, jedynie na kilku chorych położył ręce i uzdrowił ich. Dziwił się też ich niedowiarstwu. Potem obchodził okoliczne wsie i nauczał.


Mark 6:1-6


Jesus went to his home town and his disciples accompanied him. With the coming of the sabbath he began teaching in the synagogue and most of them were astonished when they heard him. They said, ‘Where did the man get all this? What is this wisdom that has been granted him, and these miracles that are worked through him? This is the carpenter, surely, the son of Mary, the brother of James and Joset and Jude and Simon? His sisters, too, are they not here with us?’ And they would not accept him. And Jesus said to them, ‘A prophet is only despised in his own country, among his own relations and in his own house’; and he could work no miracle there, though he cured a few sick people by laying his hands on them. He was amazed at their lack of faith.


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=ckqtj1F2XAk

Quokka

@InsaneMaiden witam z tagiem na hejto

michal-g-1

Jak to jest, że Jezus nigdy nigdzie nie zostawił po sobie ani jednego słowa? Wszystkie jego cytaty spisano 30-60 lat po fakcie

Zaloguj się aby komentować

HalBregg

@RiverStar ee tam i tak c⁎⁎ja daje apostazja bo i tak trzuymają twoje dane p niej

Zaloguj się aby komentować

Cześć,


wstawiam kolejny - i jak na razie ostatni przed dłuższą przerwą - post z cyklu #odklamujemywiare.


Dzisiejszym tematem będzie chrzest dzieci. Bardzo często daje się słyszeć w społeczeństwie opinię, że dzieci nie powinny być chrzczone. Wiele osób chce tę decyzję pozostawić ludziom na później, najlepiej po osiągnięciu pełnoletniości. W szczególności prym wiodą w tym osoby o poglądach antyklerykalno-lewicowych, którym nie w smak jest wychowanie młodych chrześcijan i chcieliby dostać czas, by w to miejsce wstawić swoją wizję świata i zestaw poglądów.


Co więc na ten temat mówi sam Kościół? Dlaczego praktyka chrzczenia niemowląt jest tak powszechna w dzisiejszym świecie?


Pierwszą, chyba najmniej ważną kwestią, jest Tradycja. Chrzest niemowląt jest czymś, co praktykowane jest od bardzo dawna, wręcz od czasów pierwszych chrześcijan. Mamy z tamtych czasów zapiski, że chrzest przyjmowano całymi domami - także więc z dziećmi.


Skoro już wiemy, że taka praktyka nie jest niczym nowym, pojawia się najważniejsze pytanie - dlaczego tak wcześnie? Otóż, jeśli jesteśmy osobami naprawdę wierzącymi, to wierzymy też, że zbawienie to najlepsze, co może nas spotkać. A ponieważ - według teologii katolickiej - zbawić się sami nie możemy, choćbyśmy nie wiadomo jak dobrze postępowali, ile byśmy nie oferowali pieniędzy, to potrzebujemy do tego właśnie Jezusa i Jego odkupieńczej ofiary złożonej na krzyżu. Jednocześnie, jak głosi znany dogmat, "extra Ecclesiam nulla salus" - czyli "poza Kościołem nie ma zbawienia". I tutaj przychodzi właśnie chrzest, który jest włączeniem we wspólnotę Kościoła. Chrzest to po prostu sakrament zbawienia. Skoro więc zbawienie to cel życia człowieka i najlepsze, czego może doświadczyć, a chrzest do niego prowadzi, to nietrudno wysnuć wniosek, że chcę, aby moje dzieci przystąpiły do niego jak najszybciej - i to jest cała tajemnica.


Jednocześnie warto tutaj pokusić się o pewną dygresję - czy ktoś, kto nigdy nie spotkał się z wiarą katolicką i przez to nie został ochrzczony zostanie potępiony? Oczywiście, że nie, taka osoba może przystąpić do Kościoła także po śmierci w sposób Bogu wiadomy i dołączyć do grona świętych. Dotyczy to również osób, które o Jezusie słyszały wyłącznie złe rzeczy, np. dzieci muzułmanów czy ateistów. Mniej pobłażliwa jest nauka Kościoła dla apostatów, zmieniających wiarę czy w inny sposób ją lekceważących. W tym miejscu należy też nadmienić, że niemałą zasługę we wczesnym chrzczeniu dzieci ma pokutujący niegdyś pogląd, że dusze zmarłych dzieci nieochrzczonych idą do miejsca zwanego limbus puerorum (otchłań dzieci), gdzie co prawda nie doświadczają żadnych cierpień, ale też nie osiągają pełni zbawienia. Niektórzy teologowie z początków chrześcijaństwa umieszczali wręcz zmarłe dzieci wprost w piekle, ze względu na ciążący na nich grzech pierworodny. Oczywiście, zdania tego nie podziela teologia współczesna, która zmarłe przed chrztem dzieci umieszcza od razu w niebie.


Mamy więc omówioną kwestię - dlaczego chrzcić wcześnie. Co jednak z pojawiającymi się opiniami osób, które mówią, że nikt ich o zdanie nie pytał i oni sobie nie życzą? Cóż, nie pytał o wiele innych rzeczy. Nie pytał o wybór szkoły, nie pytał często o wybór zajęć dodatkowych, nawet imię mają wybrane przez rodziców. Podobnie jest z chrztem. Warto też pamiętać, że Bóg za uszy, na siłę nikogo do nieba nie wciągnie. I chociaż sakrament ten - jak wierzymy - wywiera na duszy niezatarte znamię, to jednak w pewnym momencie do utrzymania skutków chrztu potrzebna jest już wiara nie rodziców czy rodziców chrzestnych, ale własna. Na pewnym etapie życia, gdy dojdzie się już do punktu umożliwiającego podejmowanie takich decyzji, zawsze można odrzucić łaskę Boga i pójść własną drogą - ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Besteer

@SQ5MLD no więc z takich grubszych rzeczy:

  • nie wierzą w synostwo Boże

  • ani w ukrzyżowanie

  • ani w to, że dokonał zbawienia

Spróbuj no w muzułmańskim kraju krzyż na piersi nosić, to zobaczysz


@Brickstone cieszę, się, oby na złość Tobie wyrósł z niego wielki święty, za wstawiennictwem którego moje wnuki będą się modlić


@nbzwdsdzbcps nie zgodzę się. Kiedyś prawo kościelne ~ prawo państwowe i wierzący byli prawie wszyscy. Teraz lewica ma swoje 5 minut i widzimy efekty. Przy czym jako katolik wierzę, że za tym stoi przede wszystkim Szatan.


@favien-freize proszę, poczytaj choćby tutaj: https://diecezja.bielsko.pl/dla-rodziny/dzieci-nienarodzone/

Stanowisko teologów jest (może poza jakimiś tradi sedewakantystami) raczej zgodne. Ten artykuł (KKK 1261) jest napisany w tonie takim, że choć potwierdzenia nie mamy, to zbawienie dzieci nienarodzonych jest bardzo prawdopodobne. Jest całkiem sporo świadectw ludzi mających wizje nieba, które również to potwierdzają. Jak chcesz, to Ci podeślę.

SQ5MLD

@Besteer co ma piernik do wiatraka? Daj jakieś dane o tym, że muzeumanie szkalują Jezusa przed swoimi dziećmi.

Zaloguj się aby komentować