“Wyszkolenie dobrego tradera bardzo przypomina studia medyczne. Młody lekarz musi spędzić długie lata, studiując anatomię, fizjologię i tuzin innych zagadnień. Zgłębia teorię, aby resztę życia poświęcić na dalszą naukę - tym razem czerpiąc wiedzę z praktyki. Obserwuje i klasyfikuje objawy chorobowe. Uczy się stawiać diagnozy. Jeśli diagnozy są poprawne - a to zależy od dokładności jego obserwacji - jego prognozy powinny się sprawdzać. Zawsze jednak musi mieć na uwadze fakt, że człowiek jest istotą omylną i zdarzenia, których w żaden sposób nie może przewidzieć, odsuwają w nieskończoność perspektywę stuprocentowej pewności. W miarę jak nabywa doświadczenia, uczy się nie tylko prawidłowo myśleć, ale też robi to błyskawicznie, tak iż wielu ludzi może uznać, że robi to instynktownie. Ale to naprawdę nie jest instynkt. On po prostu diagnozuje przypadek, dostrzegając podobieństwo tego, co ma przed oczami, do dziesiątków innych, wcześniejszych przypadków. Kiedy już postawi diagnozę, może postąpić tylko w taki sposób, jaki podpowiada mu długoletnie doświadczenie. Stosunkowo łatwo można przekazać wiedzę, czyli pewien zestaw uporządkowanych przypadków, kart chorobowych zebranych w segregatory, ale nie można przekazać doświadczenia. Można wiedzieć, co należy zrobić, a mimo to stracić pieniądze, jeśli nie postępuje się odpowiednio szybko.”
Jesse Livermore
#cytaty z książki #wspomnieniagraczagieldowego