Debiut na półmaratonie zaliczony :D Nie udało się niestety polecieć w sub80, ale i tak treningowa życiówka poprawiona o minutę.
Czas netto 1
37 msc w open i 20 w kategorii wiekowej zaskoczyło mocno, jestem mega zadowolony z biegu ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Warunki idealne, nie można było sobie wyobrazić lepszych. Kibice ładnie nieśli, przez połowę biegu praktycznie nikogo przy mnie nie było więc miałem doping na wyłączność xD Fajnie
Co do samego biegu - ten bieg był mega ciężki psychicznie. Od samego początku przy tempie docelowym tętno mi skoczyło na 180+ i przez długi czas się utrzymywało przy 190 xD Co było dziwne, bo nie czułem w ogóle żadnej zadyszki ani nic, wydolnosciowo było ok. Myślałem że pas na klacie zaczął wariować, no ale jednak koło 11 km musiałem zwolnić. Przygasłem i do 16km biegłem sporo wolniej niż w założeniach. Na 16km udało się pokonać wewnętrzne demony. Pomyślałem że teraz zostało już 5km, a w tym dystansie jestem dobry - więc przygazowałem do końca i wywalczyłem 1
I ogromne gratulacje dla @Trypsyna za wywalczenie życiówki. Jesteś niesamowita! (。◕‿‿◕。)
BARDZO FAJNIE. ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
@scorp rozjebałeś! Jak patrzę na to tętno, to nie wiem jak ty to dobiegłeś, SZA PO BA
@Trypsyna @minaret @Zioman @HerrJacuch @bacteria @duk Dzięki, ekipa ;** Sam nie wiem co tu się stało że na takim tętnie byłem w stanie biec i dodatkowo przygrzać te ostatnie 5km xD. Najwyraźniej mój próg kończy się jeszcze gdzieś wyżej niż 177. Niedługo się dowiem na badaniach wydolnościowych
@scorp zdaj relację!
To co nastepnym razem zlomujesz 1:20?:D
Zaloguj się aby komentować