
Biegli wydali opinię w sprawie śmierci 42-latka, który zmarł podczas interwencji policji. Ustalono, że mężczyzna miał obrażenia narządów wewnętrznych w okolicach szyi, a przyczyną zgonu był chwyt obezwładniający zastosowany przez funkcjonariuszy. Jednocześnie stwierdzono, że policjanci nie przekroczyli swoich uprawnień.
Od siebie dodam, iż tych chwytów "nasi" uczyli się w Izraelu... tam właśnie nauczyli ich klękania na szyi zatrzymywanego...