#kajaki #PTTK #rzeki
Byłem na spływie kajakowym.
@DuchPrzeszlosci byłem ale ze jestem debilem to nie wziąłem sobie ani nakrycia głowy ani olejku do opalania, ani niczego z długim rękawem, spaliłem się na fioletowo. Druga sprawa, polecam sobie wziąć rękawiczki, takie jak na rower np. W innym wypadku bąble od wiosła murowane.
@DuchPrzeszlosci spływałem 1,5 tygodnia Czarną Hańczą w 1994r, nic wtedy nie było :). Wszystko trzeba było mieć w kajaku, ale była to najlepsza przygoda mojego życia
@malkontent Teraz też tak można. Trzeba tylko omijać weekendy, typu Majówka, Boże Ciało itp.:
Komentarz usunięty
@malkontent Mam dokladnie takie same wspomnienia. Po tylu latach nadal to pamiętam jak by to było wczoraj.
@DuchPrzeszlosci ale klimat się wydziera z tego zdjęcia!
Od siebie polecam spływ Dunajcem jeśli ktoś odwiedza Szczawnicę - jest klika wariantów ale najpiękniejszy jest oczywiście pieniński przełom
Ja to mam swój ponton i splywalem po Wieprzu kilka razy
Ale ogólnie ponton na rzeki to lipa, ciągle się boisz że o coś zachaczysz, muszę go sprzedać
byłem xx lat temu na spływie na Dunajcu ale nic z tego nie pamietam
Byłem i to nie raz, za małolata na wakacjach robilo się pełna pętlę. Piękne to były czasy, z dziewczyną w kajaku z plecakiem konserw i Herbowym
Zaloguj się aby komentować