Zawitałem do teściów no i patrze na wiadomości. Pierwszy raz pewnie od 5 lat.
Przez 25 minut słyszę tylko "tusk".
Czy faktycznie pisiorki aż tak się go boją?
Btw.
Kiedyś był program, czy strona która liczyła ile razy słowo tusk zostało użyte. Dalej istnieje?