Zauważyłem, że u nas co jakiś czas włodarze miasta wydają kasę na imprezy, czy tam miejskie festyny w plenerze i taka majówka, to niby rozpoczęcie sezonu (nie mam nic przeciwko, pod warunkiem, że dbamy o priorytety ). Czasami to idzie w dziesiątki tysięcy złotych z budżetu miasta. Niby dla mieszkańców. Nie wiem. Mam mieszane uczucia. Ile jest innych spraw i potrzeb do ogarnięcia za dziesiątki tysięcy...
Na przykład, ludzie czekają na mieszkanie komunalne, remonty, drogi, ławki, kosze i porządek...
Kurdex niech oni się ograną...
#priorytety
FulTun

@Masterberg No i co.?

Postawią publicznego grilla nie zdając sobie sprawy że ludzie teraz potrzebują prywatności po pandemii i ze nie maja zaufania ani potrzeby do zbiorowych zabaw z obcymi.

Jak dla mnie bez sens.

Zaloguj się aby komentować