#plock #muzyka #reggae 2011. Reggeland miał się nie odbyć, więc zrobiłem inicjatywę na Fejsie, żeby zrobić sobie nieoficjalny reggeland. Przyjechać sobie spontanicznie wziąć głośniki i zrobić sobie taki mini festiwal, bo trwał 10 lat co roku i nie chciałem żeby to przerwano. Zrobiłem wydarzenie i zebrałem 700 lajków. Potem poszła lawina. Imprezę zorganizowano i wysypali hajs. Ok. 100k.Same zespoły grały za ułamek stawki. Nawet sam miałem występ w namiocie sound system (pic.).
Może ktoś był i miło wspomina atmosferę tych festiwali, gdzie nawet policja przy mnie podeszła do gościa z blantem i tylko powiedzieli, żeby z tym blantem to iść za bramkę, na teren imprezy.

