Załóżmy czysto teoretycznie, że Rosjanie nadal nie będą mieli rezerw na odepchnięcie Ukraińców pod Chersoniem (a wiele na to wskazuje), to jakiej wiadomości wyczekiwać, aby spodziewać się rosyjskiej katastrofy pod Chersoniem.
Uważam, że najważniejsze jest dotarcie do Mylove a drugi punkt to Borozhenske
1 - to obszar potwierdzony, że Ukraińcy do niego dotarli i wyzwolili (mapa jest prorosyjska)
2 - to obszar, jaki zostanie wyzwolony jeśli Ukraińcy dotrą do Mylove i zmienią kierunek natarcia nie do Kachowskiej tamy, ale do "klina" znajdującego się nad rzeką Ingulec. Od Mylove prowadzi całkiem wygodna droga, której Rosjanie nie zdążą zaminować, bo to było ich zaplecze logistyczne.
Jeśli Ukraińcom uda się połączyć i domknąć okrążenie, to Rosjanie będą zmuszeni wycofać się z północy obwodu Chersońskiego, a oprócz tego Ukraińcy będą mieli więcej sił na potencjalne podejście do Kachowskiej tamy. Połączą się dwie grupy uderzeniowe, uwolnią się też siły atakujące od strony Archanielske, a Rosjanie będą zdezorganizowani próbami przebicia drogi ewakuacji dla swoich z okrążenia.
Dodatkowo zajęcie tamy też nie będzie obowiązkowe. Tama będzie w zasięgu ukraińskiej artylerii.
Dodatkowo 2, rosyjskie przeprawy promowe w okolicy Kachowskiej tamy też będą w zasięgu ukr. artylerii.
Rosjanie za wszelką cenę nie mogą dopuścić do takiego scenariusza. Rosyjska logistyka znacznie się pogorszy. Ten wpis jest skrajnie optymistycznym scenariuszem. Trzymam kciuki, aby tak się stało.
#ukraina #wojna #rosja
https://zrzutka.pl/vadmsb - drony dla ukraińskiej armii
https://buycoffee.to/_234_2S - wesprzyj moje hobby

