#zalesie to jakiś żart.
Wyłączyli prąd mi w mieszkaniu bo właścicielka nie przesłała nam ostatniej faktury a jak pytałem ja o to 4 razy to mówiła że nic nie ma jeszcze jak wejdzie faktura to mi wyśle -_-
o 14 w połowie pracy zdalnej mojej i mojej dziewczyny pukanie do drzwi i info że właśnie jesteście odpięci bo nie płacicie -_-
Właścicielka nie odebrała telefonu do teraz a my się pakujemy do auta i jedziemy do moich rodziców bo na 90% dziś już nie wlacza tylko jutro a jutro na 6 dziewczyna ma pracę
Okazało się że w listach czekających na odbiór przez właścicielke leży ostatnio fakturę stamtąd miałem już numer kontrahenta i udało się zdobyć na infolini ile trzeba zapłacić i co zrobić by włączyli mam.
Cyrk cyrk i jeszcze raz cyrk nigdy więcej umowy na właściciela jeśli chodzi o prąd