-Zaczekajcie, zaczekajcie! Zlitujcie się przyjaciele. Nie zabijajcie go. Grzegorz jest upośledzony. Prawda Grzegorz? Jest upośledzony odkąd Yeti splądrował nasz szałas. Zabił rodziców, i rodzeństwo. Cały miot! Tylko my zostaliśmy. Żeby jeszcze zeżarł, to nie, pogryzł i wypluł. Grzesia zgwałcił.

-Krzyś, nie przesadzaj, nie chcę wyjść na pedała

-J⁎⁎ał go całą noc. J⁎⁎ał, j⁎⁎ał, i j⁎⁎ał. A gdy zabrakło mu sił i usnął nad ranem, role się odwróciły. Grzesiek wziął go na śpiocha.

- Krzysiek, k⁎⁎wa mać, to już jest przesada, nie jestem żadnym pedałem!

-A nie wsunął ci w usta?

-Gała to nie seks. Zresztą ty też mu obciągnąłeś.

-To co innego, przystawił mi pięść do brody. Ty za to...

-Milcz. Ani słowa więcej, bo ta cięciwa zaśpiewa tango.

-O k⁎⁎wa, Krzyś, sory, niechcący. Przykro mi, musicie zginąć. Tak. Jestem pedałem. I wstydzę się tego.

#bekazkonfederacji #polityka #pdk #dziendobry #heheszki #nsfw

Komentarze (1)

maximilianan

Trutututututu.


Tfu. Tępy c⁎⁎j.

Zaloguj się aby komentować