#wojna #ukraina #trump

Za Interią:


"Jestem gotów nałożyć poważne sankcje na Rosję, kiedy wszystkie państwa NATO zgodzą się i zaczną robić to samo i kiedy wszystkie państwa NATO przestaną kupować ropę z Rosji" - napisał Donald Trump na platformie Truth Social. Prezydent USA zamieścił list skierowany do wszystkich członków Sojuszu, twierdząc, że jeśli zrobią tak, "jak on mówi", to wojna zakończy się szybko. Rosyjską inwazję nazwał "wojną Bidena i Zełenskiego".


Dwa ważne przesłania z tego wynikają:

1. To nie jest wojna putina ani rosji.

2. Wyjebongo w nowe sankcje, bo wiadomo, że Węgry i Słowacja się nie zgodzą. Podobnie Turcja.


Kolejne udawanie ruchów przez Trumpa i gra na czas ruskich.

Komentarze (2)

iNoodles

Europa też ma wiele za uszami jeśli o handel z Rosją chodzi. My mamy wiele za uszami... dlaczego nasza jedyna granica z Rosją jest ciągle otwarta? Minęło 4 dni od agresji rosyjskiej w stronę Polski a granica jak była tak jest otwarta...


Aczkolwiek co do Trumpa to pokazuje jego prawdziwe intencje, nigdy nie chciał wprowadzić żadnych sankcji na Rosję, przy okazji widać jak wysoko ceni sobie "polskich sojuszników" i ile jego zapewnienia o solidarności znaczą Postawił Rosji warunki - Rosja ich nie spełniła, więc najpierw odstawił szopkę z Putinem, potem jak drugi raz nie spełnili warunków to przerzucił warunki na drugą stronę i to jeszcze jakieś absurdalne jak 100% cła na Chiny... USA ma obecne cła na Chiny w wysokości 30%...

Ihooj

Europa nie jest bez winy zgoda, ale chyba nikt nie przypuszczał, że USA będą adwokatem rosji.

Trump jak Roosevelt otoczony ruską agenturą oddaje wschód Europy dzikusom ze wschodu.

Zaloguj się aby komentować