Z Armenii przyjechała do nas Pokahontas. Jest ludowo, jest wesoło.

Szans na wygraną Ladaniva nie ma żadnych, ale cieszę się, że trafili do finału i reprezentują w taki sposób swoją kulturę muzyczną. Zwłaszcza, że dziewczyna ma fenomenalną skalę.


#eurowizja #eurowizja2024

Wrzoo userbar

Komentarze (1)

Klopsztanga

jakbym nie był żydem, to bym wysłał na nią SMS. Coraz rzadziej się widzi w eurowizji lokalne utwory, lokalne klimaty. Wszedzie walą po angielsku, w zachodnim stylu. A tu niespodzianka pozytywna.

Zaloguj się aby komentować