XLVII i XLVII (LXXII i LXXIII) dzień #wspinaczka w ramach #trenujzhejto


Nadrabiamy zaległości wpisowe. Dwa dni na dowolnie rozumiany "rozruch" po wolnym. Tak, żeby niczego sobie nie zrobić gdy powoli wejdzie się w siłowe zabawy na bulderowni.


Dwa wyjścia, trochę różne od siebie - pierwsze to wspinanie towarzyskie (bo przyszedł opisywany już kolega z Hejto z dziewczyną) więc nie musiałem szukać wytłumaczeń dla mojego lenistwa i mogłem część czasu poświęcić na podpowiadanie i proponowanie problemów. Koleżanka była po raz pierwszy, wiec wierzę, że jakieś tam ziarenko motywacji i dobrej zabawy zakiełkowało.


Kolejne to wspinanie w weekend, już na trudniejszych problemach (cielsko przypomniało sobie jak się wspina na panelu). Powoli będę ruszał w ćwiczenia siłowe, czyli mniej wspinania, więcej restowania.

Statyczny_Stefek userbar

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować