XIX dzień #wspinanie w ramach #trenujzhejto
Znowu bouldering, tak wyszło. Udało się dokończyć jeden otwarty problem o trudności 6 (w dziewięciostopniowej skali) i rozwiązać kilka innych.
Widać jak z jednej strony rośnie siła, a z drugiej praktyka: za pierwszym razem problemy trójkowe potrafiły zmusić do myślenia, teraz praktycznie każda - niesiłowa! - czwórka nie jest wyzwaniem, a trójki są miłe i radosne.
Czyli rośnie. Dobrze.
