Wzięło mnie właśnie na muzyczne wspomnienia z dawnych lat, a właśnie ta piosenka najbardziej kojarzy mi się ze złotą polską jesienią. I to właśnie w tym wykonaniu Katarzyny Skrzyneckiej, z tym teledyskiem. Wersję oryginalną Magdy Umer też lubię, ale ta od Skrzynki jest taka bardziej nastrojowa, melancholijna, po prostu najjesienniejsza.
Komentarze (0)
Zaloguj się aby komentować