@MokebeTesto to dlatego, że w 2016r mieliśmy czasy prosperity i było mnóstwo hajsu na inwestycje. Teraz jest kryzys i więcej kandydatów, niż ofert pracy. Zapnij pasy, to dopiero początek roku - kryzys z 2009 utrzymywał się prawie 5 lat, z czego pierwsze 18 miesięcy to była gruba recesja i masowe zwolnienia.
Na pocieszenie powiem, że w trakcie ostatniego kryzysu wchodziłem na rynek IT. Nie było lekko, wymagania były ogromne, większość ofert to było testowanie telefonów w Samsungu, albo darmowe praktyki studenckie, ale dałem radę. Teraz juniorzy również lekko nie mają, ale mogą próbować pracować za darmo, szukać staży, chodzić na hackathony i zbierać kontakty do ludzi w branży - prędzej czy później coś się znajdzie.
@MokebeTesto E tam, w okolicach 2009r., kiedy wchodziłem na rynek pracy IT, wymagania były większe, niż przypisałeś do 2023r.😛
Dużo też zależy od charakterystyki firmy. Takie, które tworzą własne produkty, mają łatwiej w utylizacji juniorów. Firmy, które outsource'ują ludzi, mają duży problem z zakontraktowaniem juniorów, nawet jeśli oferują całe zepoły - klienci przeważnie oczekują doświadczonych deweloperów i jest trudniej wypchnąć juniorów.
Btw. w 2016r. uczestniczyłem w rozmowach rekrutacyjnych dla javowców na poziom junior czy middle i nigdy nie rekomendowałem osoby, która zna tylko bubble sort i sqla😛