Wybrałem się dzisiaj do Galerii Dominikańskiej kupić jakieś dżinsy i do euro RTV zobaczyć telefony. Jak obejrzałem już model, który i tak zamówię na necie bo taniej xD to podchodziłem jeszcze trochę po sklepie tak z nudów. Jak wychodziłem to spotkałem Profesora Miodka, kojarzę go bo tate oglądał jego programy jak byłem mały. Postanowiłem się przywitać i zapytać jedna rzecz która mnie zaciekawiła w euro RTV, mówię:
-Dzień dobry, czy poprawna jest odmianą "w air fryerze"?
A on do mnie
-Spi*rdalaj, bo jesteś niekulturalny.
XD trochę mnie zatkało, nie powiem. Może Pan Jan nie jest po prostu na bieżąco ze sprzętami AGD
#heheszki