Wszystko jedno. Efajkami jednorazowymi chcą nas, panie, powyzabijać. Ale nie mnie! Te żółte kurduple za chude są w żółtych uszach. Patrz pan. O, widzisz pan? Kupuję… u tych gupków, tę ich taniochę jednorazową. Iii ciach! Żyletką kabelki. I efajka wielorazowa, zdrowa. Wielorazowe efajki, zdrowe, wielorazowe.
Tak kupiłem jednorazówkę i teraz ładują baterie prostownikiem.
#elektronika #epapierosy
