Wszystko co undergroundowe w końcu zainteresuje mainstream. patrz: moda, muzyka (hip hop np.) powiedzonka, urbex, społecznościówki. No dosłownie wszystko. Więc patola też tu się zjawi. Tak samo jak polityczne trole, jeśli tylko zauważą, że portal ma zasięgi. Ktoś coś wymyśli mało popularnego ale ciekawego, skupi w wokół siebie ludzi o podobnych zainteresowaniach, poglądach. Grupa się rozrasta, ma coraz większe zasięgi. Najpierw główny nurt z tego napierdala, że jacyś odmieńcy, ale wraz z coraz większą ilością grupy, wtłaczają się w nią coraz bardziej głupi. Grupa osiąga punkt krytyczny i osiąga mainstream. A potem dla tych co to tworzyli, to już nie interesuje, bo oni już sięgają dalej. Już interesują się czymś innym odkrywają nowe rzeczy, są daleko na przodzie przed tymi owcami które łażą za modą. Alternatywa, która poznaje świat, zawsze była kilka kroków przed głównym nurtem, który bezmyślnie kroczy za tym co zobaczą u większości. I to można podłożyć pod takie portale jak wykop jak i hejto jak i każde prawie medium lub hobby. Zapraszam do dyskusji
