Komentarze (4)

lurekztwittera

Przeczytałem, odpowiedź na punkt 1. to kompletny bullshit. Jest np. Andrij Szewczenko, Julia Tymoszenko, są ukraińscy naukowcy (wybitny zoolog), czy Taras Szewczenko. Wybrali sobie Banderę, to mogą liczyć na opór ze strony Polaków.


Odpowiedź na 2. to też bzdura, nie są świadomi, bo propaganda ukraińska o tym nie uczy.


Odpowiedź na 3. to też bzdura, TVN robiło larum, że narodowcy to faszyści, a teraz nie można tego robić wobec Ukraińców.

Krzysztof_Listonosz

Nie ma chyba drugiego takiego państwa oprócz ruskich gdzie czczą legalnie w parlamencie zbrodniarzy

ZdrowyStolec

W miarę dobry artykuł.

Sam jestem przeciwnikiem prowadzenia polityki historycznej wobec jakiegokolwiek kraju, a Ukrainę uważam obecnie za kraj nam przyjazny, pełny ludzi z podobnym do naszego doświadczeniem i perspektywicznego sojusznika na lata.


Mam tylko dwie większe uwagi:

"Wołyń był zorganizowaną przez Ukraińców rzezią Polaków i kropka" - to nie wszystko. Wołyń był skrupulatnie zaplanowany od lat i wynikał bezpośrednio z ideologii głoszonej przez Banderę. Nie można twierdzić, że po prostu przypadkiem w 43 roku zaistniała pewna próźnia (Niemcy osłabli, Sowieci jeszcze nie przyszli) i akurat tak się złożyło, że kilka band nacjonalistów to wykorzystało. Nie. To była zaplanowana zbrodnia i zaangażowana w nią była spora część ukraińskiej ludności cywilnej Wołynia.


"W zasadzie w świadomości Ukraińców Bandera jest pamietany za walkę z Rosją a nie z Polakami" - również nie jest to do końca prawda, zwłaszcza jeśli chodzi o zachodnią Ukrainę.

W każdym miasteczku dawnych "polskich" regionów jest muzeum regionalne. W chyba każdym z tych muzeów jest izba poświęcona pamięci UPA i Bandery (w 90% przypadków jeszcze pojawia się tam jakiś inny ananas w rodzaju Szuchewycza, czasami nawet Kłaczkiwskiego). Znajduje się tam również opis czasów przedwojennych (wynaradawianie Ukraińców przez Polaków i Rosjan) i przedstawienie Bandery jako romantycznego wojownika z tymi dwoma szatanami zagrażającymi narodowi.

Widziałem dwa takie muzea - jest to hagiografia porównywalna do Żołnierzy Wyklętych albo życiorysu Wyszyńskiego u nas i Polska jest tam zawsze przedstawiana jednak jako wróg.

Nadzieja w tym, że teraz się to zmieni i narracja tworzenia świadomości narodowej Ukraińców w opozycji do "polskich panów" odejdzie do lamusa...

Zaloguj się aby komentować