Wstanę jutro rano i znów wszystko będzie zwyczajne, pragmatyczne, dorosłe i monotonne.
Ale w tym momencie serce bardziej do mnie przemawia niż szkiełko i oko.
Serce musi bić na święto, na śmierć, na trwogę!
Uwielbiam islandzkie wokalistki.
Wstanę jutro rano i znów wszystko będzie zwyczajne, pragmatyczne, dorosłe i monotonne.
Ale w tym momencie serce bardziej do mnie przemawia niż szkiełko i oko.
Serce musi bić na święto, na śmierć, na trwogę!
Uwielbiam islandzkie wokalistki.
Zaloguj się aby komentować