Wspaniałe widoki i niecodzienne atrakcje Małopolskiego Szlaku Winnego

@Siejek @Ljopkelsej @ColonelWalterKurtz @UbogiKrewny @Danadel @Bajo-Jajo @Sebgat @bernsteinka @Bajo-Jajo @Fausto @Proxsimus @zjadacz_cebuli @marcin-3 @onoofry @Rieper @WyskoczNaWakacje @Garnitur @Mork @leon_xm @Tompson @Bamse @Biodreg @Roch @Lulian @Yes_Man @MacGyver87 @czyzor @Vintorez @sumasumarumzaliunsub @Heyto @DM_ @camelowski @Swbd @Cybulion @ismenka @cyberpunkowy_neuromantyk @_Maniek_ @Bajo-Jajo @Fulleks @Etalon @fryco @Bystrygrzes @ilan @u-xrb73 @PostMortem @Zelich @ada-szubak @AndrzejZupa @Mjelon @adamec @Time_Machine @alkus84 @Yoghass @Odczuwam_Dysonans @Walace

@Berdonzi @Pirazy @Alawar @moderacja_sie_nie_myje @Chunx @Greenzoll @nadziej @twojepieklomezczyzn @Dlu @Wlacza @alexStm @Sofon @cirag @moderacja_sie_nie_myje3 @pjib @Yakamaz @Zielonywewszystkim @cosbymzjadla @hdz @utede

@Sebgat  Wiesz, że polscy winiarze mają bardziej restrykcyjne prawo niż browary i gorzelnie? To generuje spore, dodatkowe koszty. W krajach południowych wygląda to całkowicie inaczej, jest o wiele łatwiej prowadzić taki biznes. Drugą sprawą jest tradycja. U nas te winiarskie niemal zaginęły. Polscy winiarze musieli się uczyć wszystkiego od początku i poczynić ogromne inwestycje. Kolejną sprawą jest skala. Jeżeli ktoś ma 3 hektary, to ma już dużą plantację. Najczęściej (w Małopolsce) winnice mają 1-2 hektary. To się przekłada na 5-10 tys. butelek rocznie. A to i tak przy założeniu, że zbiory będą dobre, bo klimat robi swoje i w takich krajach jak Włochy czy Francja można założyć, że z całej winnicy będzie wino. U nas przez przymrozki i niepewną pogodę takie założenie nie istnieje. Ciężko z tego wyżyć, dlatego powstaje enoturystyka jako dodatek do tego wszystkiego. Jeżeli polskie wino, które potrafi być bardzo dobre, będzie częściej kupowane, to na pewno będzie tańsze.