
"Wprowadzony przez rząd RP stan wyjątkowy na całej długości granicy Polski z Białorusią wyklucza działalność mediów. Przepisy dopuszczają swobodne poruszanie się tam osób i podmiotów świadczących szereg usług i prowadzących działalność gospodarczą - z wyłączeniem dziennikarzy i organizacji społecznych. Musi to budzić sprzeciw" - brzmi protest przeciw pozbawieniu możności informowania odbiorców o tym, co dzieje się na granicy. Pod protestem podpisało się kilkadziesiąt redakcji, w tym redakcja TOK FM.