
Władze Chin zalecają mieszkańcom, by na wszelki wypadek gromadzili zapasy jedzenia i innych niezbędnych artykułów - donosi "Financial Times". Pekin prowadzi bezwzględną walkę z koronawirusem w ramach polityki "zero COVID", a ceny warzyw mocno wzrosły z powodu powodzi. Tymczasem nadchodzi zima.