Witam zacną brać, miałem wczoraj na drodze dość nietypową sytuację. Wracam spokojnie z pracy do domu i widzę, że auto przede mną jedzie zygzakiem, to na pobocze, to na lewy pas i tak się buja. Odruchowo chwyciłem telefon i nagrałem minutę filmu. Początkowo myślałem że typ bardzo się spieszy i próbuje wyprzedzić, ale doszedłem do wniosku że coś nie gra. Pijany, ma wylew czy cholera wie co. Na następnych światłach idę do niego, otwieram drzwi, a typ pijany w sztok. Wyciągnąłem mu kluczyki, nawet nie kumał co się dzieje. Przyszło jeszcze dwóch innych kierowców, okazało się, że jednemu zahaczył lusterko. Wezwaliśmy policję, spisali nas jako świadków. Niewiele myśląc powiedziałem, że nagrałem telefonem film, policjantka powiedziała żeby go zostawić i pokazać na przesłuchaniu. I teraz tak się zastanawiam, za używanie telefonu w czasie jazdy od września jest 500 PLN i 12 punktów. Mało mi się to uśmiecha, wiem że musiałbym trafić na jakiegoś ch*ja żeby mi robił problemy przez to, ale jednak. Mam plan albo całkiem nie mówić o filmie, albo powiem że z tyłu miałem pasażera który się wychylił do przodu i kręcił. Może przesadzam z tym i nie będą w ogóle robić afery. Ma ktoś doświadczenie w takich sprawach?
OchoodzkiRyszard

A możesz mieć filmik z kamerki w samochodzie? Filmik ściągnąłeś i tyle.

gacek

@biauek_jak_mogles w dzisiejszych czasach juz nic mnie nie zdziwi

Alalai

@biauek_jak_mogles dokładnie jak komentarz wcześniej, powiedz że z kamerki, nikt śledztwa prowadzić nie będzie

NiebieskaGumaBalonowa

@biauek_jak_mogles jakby ktos pytal,choc nie wiem po co bo przeciez maja typa i badanie alkomatem na pewno to mowisz 'wie pan co? No byl filmik ale chyba musialem skasowac. Maja panstwo moje i innych swiadkow zeznania, do tego badanie alkomatem. Wierze, ze wystarczy'.


Niech sie swoim komendantem zajma, a nie jeszcze ciebie beda scigac


Btw

Zaloguj się aby komentować