Witajcie w serii #mamotoniesazabawki w której przedstawię wam figurki/zabawki 66 gatunków pokemonów + duplikaty. A dzisiaj: chcę Torterrę
16/66
Gible + Piplup + Turtwig + Leafeon
Gible (Gen. IV)
Damn boy, he thick! Krótkie nóżki, krótkie rączki, wielka morda do moich pieniędzy. Taki smoczek rekin, tylko jeszcze smol. Czy przyszedł w zestawie? Oczywiście, generacji IV w ogóle nie planowałem XD. Chciałem maksymalnie do III. Ale że to są szczwane lisy, to mieszają jak dzicy i chcąc nie chcąc - będzie z każdej.
Piplup (Gen. IV)
Wodny starter, japoński Pingwin. Bardzo szybko zyskał popularność, bo to uroczy jegomość. Ten jest miły i nawet macha.
Turtwig (Gen. IV)
Ten to jest starter trawiasty. Najlepszą częścią Turtwiga jest to, że ewoluuje w Torterrę, której, niestety, nie zrobili. A szkoda, bo to by był kawał sk⁎⁎⁎⁎syna. Nie wiem, gdzie bym zmieścił, ale bym zmieścił. Sam Turtwig bardzo fajny, listki się gną.
Leafeon (Gen. IV)
Jedna z Eeveelucji. Figurka jest wąska jak przecinak, ale o dziwo - stoi. Nie wiem jak to stoi, bo nóżka przy nóżce i wąziutko, ale stoi. Uszy sztywne, ale za to listkowy ogon mięciutki. I dobrze.
I to by było wsio. Widzimy się nie zgadniecie kiedy. W przyszłym tygodniu. Sayonara






