Witajcie, jak wiecie lub nie, transportujemy brytyjskie orurowane samochody terenowe spod granicy Polsko-Ukraińskiej wgłąb Ukrainy gdzie wojsko wyposaża je w sprzęty, karabiny i wykorzystuje zgodnie z potrzebami. Niestety dzisiejszego poranka spadły rakiety na miasto w którym przebywaliśmy na noc, a także na inne miasta będące na naszej trasie. Sama nasza obecność na Ukrainie była dla nas wielkim ryzykiem, zbliżając się nawet na 100 km od miejsca walk nie czuliśmy się bezpiecznie. Kilka godzin temu została jednak przekroczona taka granica niebezpieczeństwa gdzie stwierdziliśmy że zawieszamy na ten moment naszą misję. Wracamy do Polski, mam nadzieje ze niedługo będziemy mogli wrócić do bezpiecznej Ukrainy. Pozdrawiam.
muskutanin

@1kk05 robisz dobrą robotę. Uważaj tam na siebie

anervis

@1kk05 dziękuję za to co robicie

jarekt-tom

Mega szacun za robotę ale to działa dokładnie odwrotnie. Most krymski był dla russkich 8-mym cudem świata i jego zniszczenie było gorsze dla propagandy i samego Putina niż każda z dotychczasowych porażek (tak twierdzą sami russcy). to oznacza, że ten "odwet" był wszystkim na co russcy byli w stanie się zdobyć w ramach eskalacji (zgodnie z ich doktryną na każdą eskalację muszą odpowiedzieć jeszcze większą). Zmierzam do tego, że walnęli ze wszystkiego co mieli poza taktyczną jądrową co daje niemal gwarancję, że teraz przez dłuższy czas będzie spokojnie.

Ps. Zobacz sobie listę tego co zostało wystrzelone - tak dziwna mieszanka jakby wyskrobywali ostatnie resztki z magazynów.

1kk05

@Wolnymularz @jarekt-tom rozumiem was ale gdybyście byli na miejscu to może byście zrozumieli nasza decyzje

jarekt-tom

@1kk05 Absolutnie rozumiem i nie oceniam. Przepraszam, że tak to zabrzmiało. Trzymajcie się!

Zaloguj się aby komentować