
Turyści licytują się na zdjęcia z gór, zdobywając je quadami i paralotniami. Naczelnik GOPR: To szukanie guza
tokfm.plWielu turystów przyciąga do gór głód emocji. Są coraz bardziej pomysłowi w wyszukiwaniu nowych sposobów zaspokajania tego łaknienia: jeżdżenie po górach quadami, skuterami śnieżnymi, samochodami terenowymi, latanie nad szczytami paralotniami. - Pchanie się w góry bez przygotowania to szukanie guza - mówi naczelnik GOPR Jerzy Siodłak. Jak dodaje, kiedyś ratownicy mieli do czynienia głównie ze złamanymi nogami, teraz spotyją się z bardziej skomplikowanymi urazami, np. wielonarządowymi.