Widzę, że jest tu społeczność LEGO, to się pochwalę: na urodziny kupiłem sobie 42130 (BMW M 1000) i niedawno w końcu skończyłem składanie. Urodziny miałem w listopadzie XD Model był w większości poskładany, tak naprawdę dokończyłem nalepkologię i części osłony - zabrakło werwy do zrobienia tego na raz i odkładałem składanie przez zdecydowanie zbyt długi czas.
Poza tym, że po tych miesiącach stania skrzynia biegów przestała tak dobrze chodzić (może rozciągnęły się te gumowe elementy, które "odbijają" biegi), jest to bardzo fajny (i ładny!) model. Nie znam się za bardzo na Technics, i porównanie mam tylko do 42100, na który wziąłem sobie tydzień urlopu (trochę z górką, realistycznie było 2, góra 3 dni składania) które było mega fajne do poskładania - i motocykl, choć mniejszy, mnie nie zawiódł i bawiłem się przednio. Jedyne, do czego mogę się przylepić, to bardzo duża ilość naklejek - niezbyt za nimi przepadam.
Model zajął honorowe miejsce na moim biurku do pracy w domu.
