#warszawa #polityka #tvrepublika #trzaskowski
Stojąc dzisiaj na przystanku, podsłuchałem niechcący rozmowę dwóch buraków ze wsi, która brzmiała mniej więcej tak:
- "Pacz Ziutek, jak w tej Warszafce ładnie, co oni w tej Republice pierd*lą?"
- " noo, w ogóle goownem nie śmierdzi"
- k*rwa, ulice wyczyszczone, kwiatków nasadzili jak na jakąś paradę.
Ciekawe jakich głupot się w TV naoglądali że mieli takiego potężnego mindfucka xD