@TenebrosuS Mam przy stroju sporo elementów z mosiądzu z racji tego, że Szkoła Gryfa jest najbardziej "rycerska". Nawet na artach z Gwinta pojawiają się wiedźmini z np. złotymi naramiennikami. Mam więc na przykład taszki przy pasie.

@TenebrosuS Albo takiego gryfka na drugim ramieniu. Jest też podobny na kaletce [to taka mała skórzana torebeczka przy pasie] i będą także na nakolannikach.

@RedGriffin nie prościej i ładniej było zrobić prawdziwe łuski w naramiennikach? Bo te tłoczone trochę plastikowo wyglądają. A gryf fajny

@TenebrosuS Próbowałam, ale ponieważ każda łuska wychodzi inna, to za dużo byłoby z tym paprania, aby je wszystkie tak samo naprostować i połączyć. Do tego dochodzi też fakt, że każda krawędź blachy jest potencjalnie ostrą krawędzią, nawet jeśli jest odpowiednio zabezpieczona. Chodzi mi tu o sytuacje na larpach, gdzie nagle można znaleźć się w sytuacji gdzie np. ktoś mnie szarpnie, albo spróbuje uderzyć ręką/mieczem bezpiecznym. No i niektóre konwenty podchodzą rygorystycznie do jakichkolwiek metalowych elementów stroju, niekiedy wręcz zakazując ubrania danego stroju. Lepiej więc zminimalizować krawędzie jedną płaszczyzną, niż narobić tych krawędzi X.

@RedGriffin Tak sobie pomyślałem jak już napisałem, że jednak takie tłoczone znacznie bardziej bezpieczne przy robieniu fotek i innych takich dla osób postronnych.

@frk Musiałabym porobić dziurki w ubraniu, aby jakoś przywiązać naramiennik od góry...

@RedGriffin ja w tym latam po mieście:)

@Dyaebl Na pewno będą zdjęcia z fotostudia ze Śląskich Dni Fantastyki, ale to pewnie z kilka tygodni trzeba poczekać.