
Tak, to nie żart. W USA chcą zakazu sprzedaży aut elektrycznych. Ja już się w tym wszystkim gubię. Jedni zakazują sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi, inni krytycznie podchodzą do elektryków. Coś mi się wydaje, że przyjdzie ten 2035 rok i wszystko zostanie po staremu. Albo inaczej – kto będzie chciał elektryka, kupi elektryka. Kto będzie chciał mieć pod maską V8 – będzie miał V8. Dajmy ludziom wybór. Tak po prostu.