W razie gdyby ktoś jeszcze nie wiedział, to rzucam linką do wyjątkowo zacnej gry, wydanej W KOŃCU w fizycznej formie, która kiedyś była, potem zniknęła z dystrybucji cyfrowej powodując tym swego czasu delikatny wzrost wartości konsol X360, na których była zainstalowana.
Mowa o przekozackim tytule „Scott Pilgrim vs the world the game” będący wspaniałym ukłonem dla fanów visual novel i ew filmu [ale bardziej nowelki]. Gra jest miodna, w multiku smakuje doskonale, a pixerartowa grafika mile łechta stare oczy, które niejedne chodzone mordobicie widziały.
https://limitedrungames.com/collections/scott-pilgrim-vs-the-world-the-game