W poszukiwaniu chęci do życia
Dobrze, że wolne jutro.
Może mała kontynuacja ostatniego wpisu.
Chodziło w nim o to, pomijając moją załamkę, że marketing zlecił nam do pozyskania kłodę. Ile? Sami nie wiedzieli, bo co chwila zmieniała przez co miałem chęć odebrać sobie życie.
Skończyło się na czterech kursach. Właśnie się ładuje ostatni. I dobrze.
Aktualizacja przed dodaniem wpisu
Jednak chcą sześć xddd
Szatanie, daj mi siły
#lesnapracbaza

