W poniedziałkowy poranek chodzi sobie dzielnicowy po placu i widzi w oknie klatkę z papugą. Przechodzi koło tej papugi, a ona do niego:
-
Te, niebieski!
-
Co?
-
Ty ch**u!
Na drugi dzień papuga znowu do niego:
-
Te, niebieski!
-
Co?
-
Ty ch**u!
Na trzeci dzień to samo. Dzielnicowy w końcu tego nie wytrzymał i poszedł do właściciela papugi. Powiedział mu, że jeśli jej nie nauczy dobrych manier to go poda do sądu.
Idzie dzielnicowy następnego dnia zadowolony, ale papuga znowu go woła:
-
Te, niebieski!
-
No co? No co?
-
Ty wiesz co!
--LOSOWY ZART CO 2min--