W dzisiejszym wpisie przybliżę Wam niezwykle charakterystycznego chrząszcza – grzebyczaka siarkowego, znanego też jako grzebyczak żółtawy (Cteniopus sulphureus).
To niewielki, ale rzucający się w oczy chrząszcz z rodziny czarnuchowatych. Jego ciało mierzy około 7–9 mm długości i jest niemal całkowicie cytrynowożółte, z wyjątkiem brązowych czułków, stóp oraz czasem ciemniejszej głowy lub końca odwłoka. Głowa jest wydłużona i gładka, a pokrywy skrzydeł jaśniejsze niż reszta ciała, pokryte podłużnymi rowkami. Całość dopełniają czarne oczy i delikatne, drobne szczecinki na odwłoku i goleniach.
Grzebyczak siarkowy zamieszkuje nasłonecznione skraje lasów, polany, łąki, przydroża i baldachowiska. Najczęściej można go zobaczyć od czerwca do sierpnia, gdy dorosłe osobniki licznie pojawiają się na kwiatach, zwłaszcza roślin selerowatych i astrowatych. W Polsce występuje na terenie całego kraju, choć lokalnie bywa bardzo liczny, a w innych miejscach spotykany sporadycznie.
Dorosłe chrząszcze odżywiają się głównie pyłkiem kwiatów, często można je obserwować w grupach ucztujących na jednym baldachu. Larwy grzebyczaka są saproksylofagiczne – rozwijają się w próchniejącym, martwym drewnie, gdzie żerują na rozkładającej się materii roślinnej.
Okres aktywności dorosłych trwa od maja/czerwca do sierpnia. Samice składają jaja w martwym drewnie, gdzie larwy rozwijają się przez nawet dwa lata, zanim przejdą przepoczwarzenie i opuszczą drewno jako dorosłe chrząszcze.
Grzebyczak siarkowy pełni ważną funkcję w środowisku – larwy przyspieszają rozkład martwego drewna, a dorosłe osobniki biorą udział w zapylaniu roślin podczas żerowania na pyłku.
#porannyrobal #chrzaszcze



