W aelia jest okej cena (336 zł za 30+125 ml) Hermesa Terre EDT. Coś kupować trzeba, a że zamiast Terre mam wynalazek o nazwie LR Bruce Willis, to pomyślałem o zrobieniu upgrade'u. Wcześniej poszedłem jednak na testy do drogerii, bo niektórzy narzekają na parametry, a ja Terre EDT ostatnio miałem na sobie dawno temu. No i powiem Wam, że odpuszczam temat. Projekcja nędzna, trwałość w sumie też (minęły 4 godziny i teraz dogorywa bliskoskórnie), a sam zapach nie różni się spektakularnie od tego mojego Willisa, który w dodatku ma lepsze parametry. #perfumy
019799fa-e5f3-4bab-a8bf-9b2cf6d8da68
GIORGIO_ARMANI

Uzywanie marnej zrzynki w cenie rownej lub wyzszej od oryginalu. To nie moze byc prawdziwe.

tango

@GIORGIO_ARMANI ale o czym piszesz? Bo przede wszystkim dzielę się impresją na temat parametrów, jako że sporo takich pytań widywałem. Jeśli skupiłeś się na Willisie, który dla mnie jest naturalnym kandydatem do porównania, bo Fattana dawno sprzedałem, a Alexandria Nobility to jednak trochę co innego, to spieszę poinformować, że ta zrzynka nie jest marna, a kupiłem go za jakieś grosze

_skipper_

@tango ja zauważyłem, że tdh najlepiej siedzi na mnie w ciepłe dni. Zimą jest lipa. Jak będziesz miał kiedyś okazję to wypróbuj go latem.

tango

@skipper odpuszczam sobie go już całkowice, bo nawet gdyby latem parametry były świetne, to zapachowo mi pasuje to, co mam aktualnie. Nie wiem czy to te mityczne reformulacje czy wadliwa pamięć, ale z 5 lat temu spodobał mi się któryś Terre (właśnie nie pamiętam wersji) i pamiętam do dziś tą balsamiczną, łagodną pomarańczę. Problem w tym, że miałem już Intense Vetiver oraz Fraiche, a Parfum znam z drogerii i żadna z nich to nie ta, która utkwiła mi w pamięci. Metodą eliminacji myślałem, że pozostało EDT, ale dzisiaj się okazało, że też nie

_skipper_

@tango jak jesteś zadowolony z tego co masz to nie ma co kombinować i zmieniać

Zaloguj się aby komentować