Komentarze (1)

Opornik

@n3sk  jadę sobie metrem z pracy, hajs się zgadza, czytam sobie co tam na giełdzie, a tu nagle jakaś prostytutka mnie całuje w usta, gonię ją żeby się dowiedzieć jakie choroby roznosi, a ona ucieka do swojego alfonsa, pewnie żeby hajs ze mnie wyciągnąć.

Ale muza fajna, nostalgłem.

Zaloguj się aby komentować