@GtotheG u nas w kraju moim zdaniem prawa o dostępie do broni są idealne. Jak ktoś nie ma cierpliwości to porządnej pukawki nie dostanie, głupich administracja odsiewa i formalne przeszkody stoją im w przeszkodzie.

Zaś w Stanach... Sytuacja jest bardziej skomplikowana, bo tam jest mnóstwo broni na rynku już teraz i nawet z całkowitym zakazem to przez najbliższe 50 lat tam będzie od cholery broni i amunicji na rynku. Uczciwi ludzie nie będą mogli się bronić jeżeli w ich okolicy jest niedoinwestowana policja zaś gangsterka będzie szaleć w najlepsze, w stanach gdzie dostęp do broni jest mocno utrudniony dokładnie tak to wygląda i przestępczość rośnie jak szalona.

Na pewno powinni powoli ograniczać dostęp do broni automatycznej i pół-automatycznej czy nawet takiej broni którą łatwo na automat przerobić ale zbyt mocne ograniczenia w USA wcale nie są takie dobre jakby się mogło to wydawać. Inny kraj, inna sytuacja to i rozwiązania muszą być inne. Ale tak czy siak automaty cywilom są absolutnie zbędne, nie da się tego w żaden sposób usprawiedliwić.

@DiscoKhan jak dla mnie to tam pozwolenie na bron powinna miec tylko policja, mysliwi i ludzie mieszkajacy na skrajnych zadupiach. Jak ktos jest zameldowany w NY to broni nie potrzebuje, policja jest blisko i na czas. I mieliby po problemie. Plus oczywiscie testy psychologiczne, ktorych oni z tego co wiem to nie robia.

@GtotheG zależy od konkretnego stanu chociaż trzeba brać poprawk, że jeżeli tylko w jednym stanie można nabyć łatwo broń to de facto cały kraj można zasypać bronią. W Teksasie poza miastami poluje niemalże każdy to po co dodawać paperologię skoro i tak każdy będzie chodzić pod bronią? Zaś coś na kojoty czy nawet na roznoszące choroby pancerniki które przegryzają kable w samochodach trzeba mieć. Niesprawny samochód gdy do miasta jest pół dnia drogi to nie jest żart.

Zresztą widziałem filmików z Teksańczykami w akcji, oni tam nie potrzebują wyższych podatków i większych nakładów na policję, bo sobie sami z bandytami radzą. Taki zwyczaj i kultura i przez bardzo długi czas to całkiem dobrze działało. Problem jest tylko z tą cholerną bronią automatyczną.

Zresztą, oglądałaś tego Króla Tygrysów na Netlfiksie? Tam był ten walnięty właściciel parku z tygrysami i w jednej scenie mi utkwiło jak dla żartu zestrzelił gałąź nad głową kobiety. Rzecz w tym, że laik może by się przeraził ale nawet na chwilę nie celował w inną osobę z odbezpieczonym pistoletem, wbrew pozorom BHP było tip-top. Zupełnie inna kultura używania broni, ciężko komuś z zewnątrz to pojąć, zwłaszcza że jak komuś się coś nie podoba to może przecież zamieszkać w innym stanie.

@DiscoKhan no nie, nigdy sie nie celuje w inna osobe, nie wazne czy bron naladowana czy nie - podstawa obslugi broni. No a reszta to sie zgadzam - ze wzgledu na wielkosc kraju troche nie do ogarniecia jest ten burdel.