Uchodźcy są zrezygnowani, a żołnierze piją, by odreagować. "Traumatyzacja wszystkich ludzi na granicy"

Uchodźcy nie mają sił. Mieszkańcy Podlasia są przerażeni. Wojskowi pozostają odcięci od rodzin i emocje "regulują" alkoholem. - Jest coraz gorzej; mamy do czynienia z przyspieszającym procesem traumatyzacji wszystkich ludzi na granicy - mówili w TOK FM socjologowie z UW, którzy przygotowali raport o stanie społeczeństwa w strefie stanu wyjątkowego.

tokfm.pl

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować