To jedno z pierwszych zdjęć,które zrobiłem lustrzanką, w pełni świadomie korzystając z jej możliwości, pamiętam, że to był rok 2007 albo 2008, pamietam, że tyrałem wtedy na czarno na budowie za 15zeta na godzine i to była bardzo dobra stawka, pamietam, że za tą kase zarobioną na remoncie popowodziowego domku, kupiłem Olympusa E-500 z matrycą 4/3 8MP i jarałem sie jak murzyn baterią tak, że zabierałem go do tej roboty i rano przy śniadanku juz w pracy robiłem zdjęcia, zamiast łoic jabole z resztą ekipy. Aparat służył mi bardzo długo bo do 2016roku, gdy przesiadłem sie na Canona 760D który służy mi do dziś, choc częściej robię teraz zdjęcia telefonem.
#zarchiwumyoowkiego
#fotografia
#nostalgia
#wspomnienia

